Coraz mniej czasu spędzamy w XXI wieku, wybierając średniowiecze lub okres sarmacki – żartują aktorzy serialu „Korona królów”.
Jednorazowy, jak planowano, udział w telewizyjnej produkcji przekształca się powoli w systematyczną grę w serialu. – Nie przypuszczaliśmy, jadąc w lutym do Malborka na plan zdjęciowy, że ta sympatyczna przygoda potrwa znacznie dłużej. Nie ukrywamy, że bardzo nas to cieszy – stwierdza Sławomir Partyka z Tarnobrzeskiej Chorągwi Rycerskiej Leliwa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.