Młodzi ze Szkoły Katolickiej w Stalowej Woli wypoczywali na feryjnym zimowisku narciarskim.
Blisko 40-osobowa grupa uczniów przebywała w ośrodku w Poroninie. Pośród licznych atrakcji uczniowie szkoły katolickiej mogli doskonalić jazdę na nartach, wypoczywać w basenach termalnych. Wielu z nich po raz pierwszy wzięło udział w prawdziwym nocnym kuligu po zaśnieżonych drogach w okolicach Zakopanego.
- Przez 5 dni mieliśmy okazję spędzać czas wspólnie. Jest to zawsze wspaniała możliwość, aby zacieśniać więzi między nauczycielami a uczniami. Młodzież mogła w końcu oderwać się od komputera, telefonu komórkowego i zacząć ze sobą rozmawiać i cieszyć się z wypoczynku, ale na sportowo. Codziennie towarzyszyła nam także Eucharystia, w której modliliśmy się za swoich bliskich i całą naszą szkołę – podkreślał ks. Rafał Kusiak, katecheta w Szkole Katolickiej w Stalowej Woli.
Każdy dzień był wypełniony różnymi ciekawymi zajęciami. Dzięki temu sama młodzież przyznała, że zimowisko trwało za krótko.
- Ten wyjazd bardzo był mi potrzebny. Oprócz tego, że nauczyłem się zjeżdżać na nartach, to jeszcze mogłem spędzić więcej czasu niż w szkole ze swoimi znajomymi. Szkoda tylko, że tak szybko minął ten tydzień – relacjonuje jeden z uczestników.
Zimowisko narciarskie organizowane przez Szkołę Katolicką w Stalowej Woli stało się już tradycją. Co roku młodzież może na sportowo przeżyć ferie, aby z nowym zapałem rozpocząć nowy semestr nauki. Jako ciekawostkę warto dodać, że zarezerwowany już został termin zimowiska na za rok.