Ferie za rogiem

O ich w dobre samopoczucie, jako co roku, zatroszczą się także parafie. A zrobią to na różne sposoby.

W parafii Zwiastowania Pańskiego w Stalowej Woli na przykład ferie dla 30 dzieci w wieku od 5 od 16 lat przygotuje Świetlica Promyczek. W przestronnych i kolorowych pomieszczeniach urządzonych w dawnej przyklasztornej stodole uczniowie będą wypoczywać na tygodniowym turnusie.

- Zajęcia będą bardzo urozmaicone. Przewidziana jest na przykład wyprawa do stadniny koni Madejówka w Obojni, połączona z ogniskiem i grą terenową poświęconą historii Rozwadowa - powiedziała Patrycja Rząd, kierownik Świetlicy Promyczek.

  Ferie
30 dzieci spędzie ferie w świetlicy Promyczek w Stalowej Woli Patrycja Rząd

Na sportowo będą przebiegały ferie w Radomyślu nad Sanem. Organizuje je tamtejszy Diecezjalny Ośrodek Turystki i Formacji Chrześcijańskiej „Augustianum”. Zabawa będzie dostosowana do pogody. - W samym ośrodku będą to zajęcia plastyczne, ekologiczne (warsztaty pszczelarskie), różnorakie gry i zabawy, spotkania z ciekawymi ludźmi a nawet paintball… - wylicza jego dyrektor ks. Marian Bolesta. W przypadku śnieżnej pogody dzieci będą miały kulig i wyjazd na narty do Chrzanowa. Gdy go zabraknie, pojadą na wycieczki do Lublina i Kazimierza nad Wisłą.

Zdecydowana większość parafii, szczególnie tam, gdzie nie ma sportowo-rekreacyjnej bazy, organizuje uczniom wyjazdy na zimowiska w góry. Harcerze z parafii Opatrzności Bożej w Stalowej Woli jadą na zimowisko do Szczawnicy, ich koledzy ministranci - do Zakopanego. - Młodzi ludzie w części pokryli sami koszt wyjazdu, sprzedając parafianom świąteczne ozdoby - podkreślił proboszcz ks. Krzysztof Kida.
 

Więcej w sandomierskim wydaniu GN (na 28 stycznia br).