Piotr Pala i Wojciech "Sęp" Dudziński zabrali tarnobrzeską publiczność na kolędową falę, pełną zadumy.
W kościele pw. Chrystusa Króla w Tarnobrzegu odbyła się już siódma edycja „Żeglarskiej Kolędy”. - W tym roku zaprosiliśmy można powiedzieć ekstraklasę polskiej piosenki żeglarskiej - Piotra Palę z zespołu Drake oraz Wojciecha „Sępa” Dudzińskiego z „Ryczących Dwudziestek”, którzy już u nas w Tarnobrzegu gościli - mówił Tadeusz Gospodarczyk, prezes Tarnobrzeskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego, współorganizatora koncertu razem z parafią.
Koncertowi towarzyszyła wyjątkowa atmosfera zadumy. - Przed kilkoma dniami zmarł nasz wielki nauczyciel, wychowawca kolejnych pokoleń żeglarzy - kapitan Andrzej Borowy, który miał być dzisiaj tutaj razem z nami. Niestety los chciał inaczej, ale z pewnością jest tu duchem lub patrzy na nas tam z góry - wyjaśnił Tadeusz Gospodarczyk.
W intencji zmarłego żeglarska brać z Mielca, Niska, Stalowej Woli i Tarnobrzega modliła się podczas Mszy św. o godz. 18. Jego pamięci był też dedykowany wieczorny koncert, który Piotr Pala i Wojciech Dudziński symbolicznie rozpoczęli piosenką „Gdzie ta keja”. Później zabrzmiało kilka ballad, w tym także popularne irlandzkie w tłumaczeniu nieżyjącej pisarki i wielkiej miłośniczki muzyki szantowej Moniki Szwai oraz parę kolęd, w śpiew których chętnie włączyła się publiczność.
Artystom serdeczne podziękowania złożyli ks. Adam Marek, proboszcz parafii pw. Chrystusa Króla oraz Tadeusz Gospodarczyk, którzy poprosili o pamięć i modlitwę w intencji Andrzeja Borowego.
Narodziny koncertów noszących tytuł „Żeglarskie Kolędy” był konsekwencją tworzenia wodniackiej kultury w mieście. - Jeszcze zanim powstało Jezioro Tarnobrzeskie narodziły się organizacje żeglarskie, jak chociażby Jacht Klub „Kotwica”. Skoro był klub, powstał pomysł, by zorganizować Festiwal Piosenki Żeglarskiej „Nowy Brzeg - Nowa Fala”. Ponieważ zależało nam bardzo, aby pokazać, że zwyczaje żeglarskie to nie, jak się błędnie wielu osobom kojarzy - żagiel i kufel piwa, tylko, że jest to kultura, nie stroniąca od głębokich treści, stąd myśl o nietuzinkowym wydarzeniu, czyli szantowym kolędowaniu - wyjaśniał prezes TOZŻ.
Propozycja Tadeusza Gospodarczyka spotkała się z bardzo przychylnym przyjęciem przez proboszcza parafii pw Chrystusa Króla ks. Adama Marka, otwartego na interesujące i niecodzienne inicjatywy. W ciągu siedmiu edycji „Żeglarskich Kolęd” tarnobrzeskiej publiczności zaprezentowali się czołowi wykonawcy muzyki szantowej w Polsce. - Koncert ma stałych swoich wielbicieli, których grono, jak można zauważyć poszerza się z roku na rok, o czym świadczy widok dzisiejszego kościoła, wypełnionego po brzegi. Cieszy fakt, że właśnie w świątyni na Skalnej Górze tak mocno jest obecna muzyka, przecież nie zapominajmy, że przez lata działał tu Młodzieżowy Dom Kultury, a w nim Ognisko Muzyczne - dodał T. Gospodarczyk.