- Na szczęście, na zdrowie, na tą świętą wigilię, żebyśmy byli zdrowi i weseli, jak w niebie anieli - życzył tarnobrzeżanom prezydent Grzegorz Kiełb.
W holu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji odbyła się tradycyjna Wigilia Miejska. Z mieszkańcami Tarnobrzega spotkali się przedstawiciele władz samorządowych na czele z prezydentem Kiełbem i przewodniczącym Rady Miasta Dariuszem Bożkiem, delegacja radnych i urzędnicy miejskich instytucji. W uroczystości wziął udział także biskup senior Edward Frankowski.
- Bardzo się cieszę z obecności księdza biskupa, zwłaszcza że jest on Honorowym Obywatelem Tarnobrzega. Poczytujemy więc sobie za zaszczyt, że możemy gościć bp. Frankowskiego. Boże Narodzenie jest najbardziej rodzinnym świętem, w czasie którego spotykamy się z najbliższymi. Dlatego bardzo się cieszę, że dzisiaj państwo tak licznie zechcieliście przyjąć nasze zaproszenie. Na nadchodzące święta życzę wszystkim, by opłatek, będący symbolem zgody, przyniósł ją nie tylko w państwa rodzinach, ale także w naszej dużej tarnobrzeskiej rodzinie - mówił G. Kiełb.
- Bądźmy wszyscy aniołami zwiastującymi Boże Narodzenie, bo takich aniołów dobra bardzo w dzisiejszych czasach potrzeba. Niech to dobro promieniuje i obejmuje jak najszersze kręgi. Ono płynie od Bożego Dziecięcia, które stało się człowiekiem. Bóg obdarza nas największym darem - Jezusem Chrystusem, Panem naszym i Zbawicielem. Przyjmijmy ten dar z wielką radością i otwartością serca - powiedział do zgromadzonych bp Frankowski.
Poświęcenie i łamanie się opłatkiem poprzedziło przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju przez tarnobrzeskich harcerzy, który obdarowali nim bp. Frankowskiego oraz prezydenta i przewodniczącego Rady Miasta.
- Niesiemy betlejemskie światło do wszystkich, którzy pragną przeżyć bożonarodzeniową radość. Dokonamy tego nie tylko przez wielkie wydarzenia, ale przede wszystkim przez codzienną służbę, cichą, pokorną, bez rozgłosu, przez światło, jakie harcerze zachowują w swoich oczach. Chcemy rozpalać w innych światło, które jest w nas, by ludzie nie wierzyli w ciemność, ale w jasność dnia, by nie ulegali nocy, lecz mieli nadzieję na jutrzenkę - mówili harcerze.
- Życzymy na nadchodzące święta radości, spokoju oraz tego betlejemskiego światła, abyśmy mogli je nieść dalej - dodał do słów harcerzy komendant tarnobrzeskiego hufca Michał Sendrowicz.
O tradycyjne wigilijne potrawy zadbała Spółdzielnia Socjalna "Konar". - Przygotowaliśmy porcje dla ok. 250 osób. Na stole znalazły się pierogi ruskie oraz z kapustą i grzybami, barszcz czerwony, kapusta z grochem, ryba z surówkami oraz ciasta i ciepłe napoje - wyliczył Krzysztof Patrzyk, zastępca prezesa zarządu spółdzielni. - W roznoszeniu dań zaś wspierają nas uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1.
Czas wigilijnego spotkania przy stole, łamania się opłatkiem i składania życzeń umiliła swoją grą Miejska Orkiestra Dęta, która wykonała szereg dobrze znanych polskich kolęd.