Miód od serca

Elżbieta Flis, prezes Powiatowego Koła Pszczelarzy w Mielcu, przywiozła do Centrum Opieki nad Dzieckiem w Skopaniu słoje z miodem.

- Jest to dar mieleckich pszczelarzy dla dzieci mieszkających w tutejszym domu. Uznaliśmy, że trzeba trochę osłodzić ich życie, zwłaszcza, że święta Bożego Narodzenia tuż, tuż i spontanicznie zebraliśmy wśród członków koła miód. Mam nadzieję, że będzie to miła niespodzianka dla dzieci - mówiła Elżbieta Flis.

W imieniu dzieci i swoim mieleckim pszczelarzom gorąco podziękował Damian Szwagierczak, dyrektor Centrum Opieki nad Dzieckiem.

- Jestem gorącym zwolennikiem stosowania naturalnych słodyczy, przynoszą one bowiem wiele korzyści. Jeśli zaś chodzi o miód, jest on doskonałym środkiem wzmacniającym w walce z różnymi wirusami, infekcjami, częstymi o tej porze roku. Zamiast biegać do apteki po jakieś syntetyczne środki, zdecydowanie lepiej stosować naturalne sposoby. Miód zostanie podzielony pomiędzy wszystkie grupy wychowawcze - informował D. Szwagierczak.

Pszczelarze przekazali różne rodzaje miodu. - Wybór może nie jest zbyt wielki, niestety ten rok był dla nas bardzo ciężki. Wiosenne przymrozki i późniejsza susza spowodowały, że z wielu miododajnych roślin nie udało się zebrać nektaru - wyjaśniała E. Flis.

Przy okazji zaapelowała do wszystkich, by nie wycinali drzew i roślin miododajnych, by starali się o nowe nasadzenia. Obecny na spotkaniu wicestarosta tarnobrzeski Krzysztof Pitra przyłączył się do apelu. - Jeśli chcemy mieć miód to sadźmy lipy, a nie tuje - stwierdził K. Pitra. - Poza tym kupujmy nasz polski miód, a nie sprowadzany z odległych zakątków świata. Jest to istotne nie tylko dla producentów miodu, ale również dla naszego zdrowia. Miód od polskich pszczelarzy jest sprawdzony i ekologiczny. Dlatego łyżka miodu dziennie na zdrowie!