Sposób na urodzaj

Przemysłowy gigant wkrótce uruchomi swój zakład, przetwórczy inkubator już powstał. To szansa na rozwój sandomierskich sadowników i rolników.

ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 50/2017

dodane 14.12.2017 00:00
0

Do tej pory głównym problemem producentów owoców i warzyw był ich zbyt. Gdy przychodził sezon, cena szła w dół i często hodowcom nie opłacało się ich sprzedawać. Działo się tak szczególnie z owocami miękkimi, jak truskawka, wiśnia czy czarna porzeczka. – Każdy sezon był inny. Raz kupcy kontraktowali owoce jeszcze na polu, innym razem zmuszani byliśmy je wyrzucać, bo nie miał ich kto kupić, a one szybko się psuły – mówił Andrzej Pruś, plantator czarnej porzeczki spod Sandomierza. Podobnie było z jabłkami, pomidorami i wieloma innymi produktami rolnymi. Miniony sezon nie należał do łatwych, bo i owoców generalnie było dużo mniej. Jednak przed sandomierskimi rolnikami otwierają się lepsze przetwórcze perspektywy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY