– Najważniejsze jest pójście za drogą serca i Bożego wezwania. Jestem bardzo szczęśliwa, że wybrałam taką drogę. Dzisiejszy dzień to dla mnie moment pełnego oddania się Jezusowi – podkreślała s. Kornelia Bednarska.
W zakonnej kaplicy Zgromadzenia Sióstr Córek św. Franciszka Serafickiego w Sandomierzu, po latach zakonnej formacji, swoją profesję wieczystą złożyła s. Kornelia Bednarska, pochodząca z parafii Adamów w diecezji radomskiej i pracująca obecnie w Warszawie. Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. W uroczystości wzięły udział współsiostry z franciszkańskiego zgromadzenia oraz rodzina profeski. Biskup Nitkiewicz powiedział, że przez złożenie ślubów wieczystych w zgromadzeniach zakonnych, zatwierdzonych przez Kościół, wybranie i powołanie człowieka przez Boga nabiera szczególnego charakteru. – Mistyczne zaręczyny z Chrystusem stają się zaślubinami, a status prawny profeski czy profesa stwarza sytuację, w której może on lub ona jak najowocniej wypełniać swoje powołanie w służbie Bogu i Kościołowi oraz w dążeniu do osobistej świętości. Wieczyste śluby zakonne coś utrwalają, przypieczętowują – podkreślał bp K. Nitkiewicz. Po homilii, s. Kornelia złożyła śluby wieczyste na ręce przełożonej generalnej matki Klary Radczak. S. Kornelia otrzymała obrączkę oraz krzyż, będące zewnętrznym znakiem wieczystych zaślubin z Chrystusem oraz definitywnego włączenia do zgromadzenia zakonnego. – Moje powołanie rodziło się już od 16. roku życia. Jednak potem trochę się buntowałam wobec tego wewnętrznego głosu. Mając 33 lata, stwierdziłam, że jednak najważniejsze jest pójście za drogą serca i Bożego wezwania. Jestem bardzo szczęśliwa, że wybrałam taką drogę. Dzisiejszy dzień to dla mnie moment pełnego oddania się Jezusowi – podkreślała s. Kornelia. – Uroczystość ślubów wieczystych to wielkie święto we wspólnocie zakonnej. Od dziś s. Kornelia zostaje włączona na zawsze do naszej franciszkańskiej rodziny. Modlimy się, by Pan dał jej łaskę wytrwania w złożonych ślubach aż do końca – dodała m. Klara Raczak, przełożona generalna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.