– Wreszcie mam czas i mogę oddać się swojej największej pasji – wyznaje Jolanta Dąbrowska-Iskra.
W pracowni na piętrze swego domu w Tarnobrzegu, do którego przeprowadziła się z rodziną kilka lat temu, spędza każdą wolną chwilę, malując lub tkając. – Przygoda z malarstwem zaczęła się bardzo wcześnie, bo chyba jeszcze zanim rozpoczęłam naukę w szkole podstawowej. Bardzo lubiłam rysować, malować i z czasem to zamiłowanie zaczęło przybierać coraz konkretniejszą formę – wspomina Jolanta Dąbrowska-Iskra.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.