Chorus Familiaris w Woli Baranowskiej działa już od trzech lat. Chór w niedzielę obchodził swoje rozśpiewane urodziny.
Chór Chorus Familiaris został powołany do życia przed trzema laty w Woli Baranowskiej. Od tamtej pory regularnie ćwiczy i występuje przed publicznością, najczęściej w swojej rodzinnej parafii, ale także w zaprzyjaźnionych gminach, czy też na konkursach. Urodziny są okazją do małego podsumowania działalności i zaprezentowania efektów trzyletniej pracy. A te można było usłyszeć podczas Mszy św. w kościele parafialnym w Woli Baranowskiej, której oprawę zapewnili chórzyści. Następnie po nabożeństwie odbył się krótki koncert. Uczestnicy zgromadzeni w świątyni nagrodzili chór gorącymi brawami.
Po oficjalnej części odbyło się kameralne spotkanie z zaproszonymi gośćmi i przyjaciółmi. Kwiaty oraz gratulacje złożyli między innymi burmistrz Marek Mazur oraz zastępca burmistrza Marek Barszcz. Na urodzinach nie mogłoby zabraknąć tortu, oczywiście z trzema świeczkami, które zdmuchnęła dyrygentka chóru Agata Nińo-Chwałek.
Chorus Familiaris liczy blisko 40 osób, w różnym wieku: od młodzieży szkolnej po seniorów, czasem całe rodziny (zresztą stąd nazwa chóru). Są to głównie mieszkańcy Woli Baranowskiej, ale także okolic. Śpiewacy spotykają się regularnie na próbach dzięki uprzejmości dyrekcji Zespołu Szkół w Woli Baranowskiej. Chór sukcesywnie poszerza swój repertuar - są w nim tradycyjne pieśni kościelne, kolędy, pieśni pasyjne, ale także okolicznościowe, czy patriotyczne. Jednocześnie śpiewacy szukają nowych środków wyrazu. Np. na początku roku odbyło się kilka koncertów kolęd z akompaniamentem gitar elektrycznych i perkusji. Dzięki przedsiębiorczości chórzystów, udało się pozyskać fundusze na stroje, odbyły się także warsztaty wokalne. Co roku chór uczestniczy w koncertach wyjazdowych, ma też na swoim koncie pierwsze sukcesy. W kwietniu tego roku zajął II miejsce w Podkarpackim Przeglądzie Chórów w Radymnie. W poprzednim roku także został tu doceniony - zajął III miejsce.