W opatowskiej kolegiacie obchodzono uroczystości poświęcone św. Marcinowi z Tours.
Podczas odpustowej Mszy św. modlono się dziękując Bogu za dar niepodległości ojczyzny. Wspólna uroczystość zgromadziła członków kapituły kolegiackiej oraz diecezjalnych kapituł, przedstawicieli organizacji i instytucji społecznych, liczne poczty sztandarowe, harcerzy, młodzież szkolną oraz mieszkańców miasta. Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Podczas homilii bp K. Nitkiewicz powiedział, że chociaż kultura masowa kojarzy św. Marcina z gęsiną i rogalami, jest on przede wszystkim potężnym niebieskim orędownikiem i świadkiem Chrystusa. – Święty Marcin nie uciekał od problemów charakteryzujących epokę, w której żył. Chodziło nie tylko o biedę i ucisk dotykające niektóre kręgi społeczeństwa, ale również o spory doktrynalne dzielące ówczesny Kościół oraz dekadencję moralną. Nie brakowało mu również konsekwencji i wytrwałości, kiedy spotykał się z kontestacją i atakami. Jego autorytet wynikał nie tyle z godności biskupiej, co ze świętości życia – wskazywał biskup, dodając, że wielkość św. Marcina polegała na tym, że potrafił zniżyć się do poziomu ostatniego z ostatnich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.