Mszą św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sandomierzu rozpoczęto cały szereg spotkań i wydarzeń, które w ciągu najbliższego tygodnia będą poświęcone osobom ubogim i działaniom związanym z pomocom najbardziej potrzebującym.
Mszy św., którą koncelebrowało wielu kapłanów związanych z działaniami na rzecz ubogich i prowadzeniem instytucji wspomagających te osoby, przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. W modlitwie uczestniczyły osoby ubogie z diecezji oraz będące pod opieką instytucji i placówek wspomagających bezdomnych i potrzebujących.
Wspólna modlitwa ks. Tomasz Lis /Foto Gość W diecezjalnej inauguracji obchodów I Światowego Dnia Ubogich wziął udział Marek Bronkowski, burmistrz Sandomierza, wraz z pracownikami i podopiecznymi Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Bp Nitkiewicz nawiązał w kazaniu do przypowieści Jezusa o pannach mądrych i głupich, oczekujących na przyjście oblubieńca. Wyjaśniając, że są one symbolem oczekiwania Kościoła na powtórne przyjście Chrystusa, podkreślił, że czas pozostały do Jego powrotu powinien być wypełniony umacnianiem wiary przez dobre uczynki.
- To jest właśnie oliwa potrzebna naszym lampom. A okazji do tego, żeby ożywiać wiarę uczynkami, mamy bardzo wiele. Wśród osób potrzebujących naszej bliskości i wsparcia szczególną grupę stanowią ubodzy. Chociaż przepisy dotyczące udzielania pomocy socjalnej czy określające zasady przyjmowania do placówek opiekuńczych ustalają w jakiś sposób granicę ubóstwa, w praktyce jest ona bardzo zmienna i często trudna do wychwycenia. Bo jeśli postawilibyśmy pytanie: "Czy czujesz się ubogi?", niektórzy żyjący nienajgorzej powiedzieliby, że oczywiście tak, mając nadzieję na otrzymanie jakichś dodatkowych środków. Z kolei wielu naprawdę ubogich stwierdziłoby honorowo, że niczego nie potrzebują. Albo po prostu już przyzwyczaili się do swojego ubóstwa. Dlatego musimy mieć zawsze szeroko otwarte oczy i wrażliwe serce - podkreślił biskup.
Zwracając się do grupy osób otoczonych na co dzień opieką socjalną, biskup sandomierski wyraził radość ze wspólnego spotkania.
Msza św. inaugurująca diecezjalne obchody I Światowego Dnia Ubogich ks. Tomasz Lis /Foto Gość - Ojciec św. Franciszek chce, aby Światowy Dzień Ubogich stał się okazją do spotkania i nawiązania kontaktów, które powinny przybrać formę serdecznych relacji. Znany mi osobiście francuski dziennikarz Étienne Villemain, który był przed rokiem na audiencji u Ojca Świętego Franciszka z kilkusetosobową grupą ubogich i poprosił papieża o ustanowienie święta ubogich na wzór Światowych Dni Młodzieży, powiedział tak: "Zazwyczaj spotykamy ubogich przed drzwiami świątyni, tymczasem ich miejsce jest w sercu Kościoła" - mówił bp Nitkiewicz.
- Tak więc świętujmy dzisiaj razem, najpierw podczas tej liturgii, która jest Najświętszą Ofiarą Chrystusa, a zarazem Jego ucztą, natomiast później usiądziemy do wspólnego obiadu w seminarium, gdzie uczą się przyszli kapłani. Jesteśmy waszymi dłużnikami. W każdym z was spotykamy bowiem Pana Jezusa. Ojciec Święty Franciszek mówi tak: "Jeśli chcemy naprawdę spotkać Chrystusa, to konieczne jest, abyśmy dotknęli Jego Ciała w ranach ubogich, w odpowiedzi na Komunię sakramentalną otrzymaną w Eucharystii" - przypomniał kaznodzieja.
Msza św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego ks. Tomasz Lis /Foto Gość - Myślę, że z powodu sytuacji, w której się znajdujecie, jesteście często bliżej Boga niż my. Chcemy uczyć się od was zaufania w Bożą opiekę oraz pokory, pokornego uznania własnych ograniczeń. Dlatego jeszcze raz zacytuję papieża Franciszka, który mówi, że "ręka ubogich wyciągnięta w naszą stronę jest zaproszeniem do wyjścia z naszych pewności i wygód" - dodał biskup.
- Stanowimy dzisiaj jedynie skromną reprezentację Kościoła sandomierskiego. Dlatego bardzo bym prosił wszystkich księży, kleryków, siostry zakonne i wiernych świeckich, aby w tych dniach spotkali się na terenie swoich parafii z siostrami i braćmi, którzy żyją w ubóstwie. Niech te spotkania otworzą dialog miłości, w którym możemy ofiarować sobie bardzo wiele. Potrzebujemy siebie nawzajem. Jesteśmy dla siebie nawzajem ratunkiem - podsumował bp Nitkiewicz.
Koncert w Katolickim Domu Kultury ks. Tomasz Lis /Foto Gość Po modlitwie w Katolickim Domu Kultury odbył się koncert Pawła Chustaka wraz z zespołem, na który zaproszeni byli wszyscy przybyli na diecezjalną inaugurację obchodów I Światowego Dnia Ubogich.
Obiad w sandomierskim seminarium ks. Tomasz Lis /Foto Gość Następnie ubodzy zostali zaproszeni na wspólny niedzielny obiad do Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu, który zjedli wspólnie z bp. Nitkiewiczem, księżmi, klerykami i osobami, które na co dzień wspomagają i opiekują się ubogimi i potrzebującymi.
W nadchodzącym tygodniu w ramach obchodów I Światowego Dnia Ubogich w naszej diecezji obędą się sympozja poświęcone pomocy osobom dotkniętym ubóstwem. W przyszłą niedzielę w poszczególnych parafiach diecezji odbędzie się Dzień Ubogich, podczas którego wspólnoty parafialne będą organizowały spotkania i obiady dla osób ubogich z parafii i okolicznych miejscowości. Podsumowaniem diecezjalnych obchodów będzie spotkanie z siostrą Agnieszką Koteją i otrawcie wystawy pt. "Brat Albert Człowiek".