- Miłość ojczyzny to najpierw pamięć - powiedział ks. Adam Marek. - Ale także odpowiedzialność za jej obecny i przyszły kształt.
W intencji ojczyzny, z racji 99. rocznicy odzyskania niepodległości, w sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej sprawowana była Msza św. koncelebrowana przez proboszczów tarnobrzeskich parafii.
Tradycyjnie od Eucharystii rozpoczęły się bowiem oficjalne miejskie obchody Narodowego Święta Niepodległości. W homilii ks. Adam Marek, dziekan dekanatu tarnobrzeskiego, mówiąc o miłości ojczyzny, odzyskanej wolności, podkreślił znaczenie pamięci narodowej i indywidualnej.
- Dzisiaj, w tym szczególnym dniu, nasze myśli biegną ku naszej ziemskiej matce, którą jest ojczyzna, Polska - powiedział w kazaniu ks. Adam Marek. - Mam nadzieję, że wszystkie żyjące pokolenia Polaków łączy troska o wspólny dom, noszący imię „ojczyzna”, skoro dzisiaj tak licznie spotykamy się na Mszy św. sprawowanej w jej intencji. Rok 1918 był niezwykle radosny, bo Polska, choć pokaleczona, stanęła na własnych nogach. Pamiętnego dnia 11 listopada, księżna Maria Lubomirska w swoim pamiętniku zapisała: „Dzień dzisiejszy należy do historycznych, do niezapomnianych, do weselnych, do tryumfalnych. Jesteśmy wolni! Jesteśmy panami u siebie. Gdy dziś wyszłam na miasto, ulica wydawała mi się rozśpiewana, młoda, rozkołysana poczuciem wolności” - mówił ks. Adam Marek.
Przypomniał także dwie kolejne daty, ale jakże odmienne w swym charakterze, kiedy Polska odzyskiwała ponownie wolność - rok 1945 i 1989 oraz ludzi, którzy o nią walczyli.
- Dzisiaj oddajemy hołd bohaterom, których prochy rozsiane są po różnych zakątkach Polski i świata. To im winniśmy należne cześć i szacunek. Nie wolno nam bowiem, myśląc o przyszłości, zapomnieć i odciąć się od przeszłości. Marszałek Józef Piłsudski mówił, że: „ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości”.
Ks. Adam Marek zwrócił także uwagę na znaczenie obecności Boga w życiu nie tylko jednostek, ale całego narodu. Odwrócenie się od Niego, porzucenie nauki Jezusa, zawsze niesie katastrofalne skutki.
- To smutne, jak prostą sprawą dla ludzi jest wyrzucenie Boga, a potem dziwić się, dlaczego świat zmierza ku piekłu? To smutne, że wierzymy w to, co napisane jest w gazetach, a poddajemy w wątpliwość słowa Biblii.
Po Mszy św. na placu Bartosza Głowackiego, pod pomnikiem chłopskiego bohatera spod Racławic, odbyła się manifestacja patriotyczna, w czasie której głos zabrał prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb. Odwołując się do 99. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, podkreślił znaczenie wolności.
- Wolność jest wartością samą w sobie. To także odpowiedzialność za ojczyznę, za siebie, za innych. Wszyscy mamy moralny obowiązek, by ją nieustannie pielęgnować i wzmacniać, szczególnie w okresie pokoju, gdyż jesteśmy kreatorami teraźniejszości oraz przyszłości naszego kraju - mówił prezydent miasta. - Wolność łączy się ściśle z ideami niepodległościowymi. Powinniśmy o tym pamiętać i tworzyć rzeczywistość opartą na tej wartości.
W części artystycznej zaprezentowali się uczniowie Szkoły Podstawowej nr 9 im. św. Jana Pawła II, którzy przygotowali montaż słowno-muzyczny wzbogacony elementami baletowymi, ukazującymi upadek Rzeczypospolitej pod koniec XVIII, czas zniewolenia i radość z odzyskanej wolności.
Oficjalne uroczystości zakończyło tradycyjne złożenie przez delegacje władz miasta, instytucji, szkół, stowarzyszeń, zakładów pracy, wieńców i wiązanek kwiatów pod pomnikiem Bartosza Głowackiego.