Aż dziesięć lat toczyli ją stalowowolscy handlowcy skupieni w Stowarzyszeniu Kupców „Zieleniak”. Celem działania było poprawienie komfortu pracy i obsługi klientów, a co za tym idzie – odciągnięcie ich od zakupów w dużych, sieciowych marketach.
Batalia częściowo uwieńczona została sukcesem. Otóż prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny poinformował kupców o decyzji budowy hali targowej godnej XXI wieku. Wzniesiona zostanie w miejscu, w którym dziś stoją prymitywne stragany, a handel, niezależnie od pogody, cały rok odbywa się pod chmurką. – W pierwszym etapie inwestycji zbudowana zostanie hala do handlu warzywami i owocami o wyjątkowo interesującej architekturze nawiązującej do lat COP-u, z półkolistym drewnianym dachem i ze szklanymi fasadami. Będzie się tam też odbywać handel produktami ekologicznymi. Ponadto w planach mamy przeprowadzanie zajęć edukacyjnych z dziećmi i młodzieżą, które zachęcą ich do robienia zakupów w przyszłości wprost od rolników, a nie w supermarketach – powiedział prezydent.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.