W Lublinie trwa Międzynarodowy Kongres Ekumeniczny „Lublin – miasto zgody religijnej 2017”. W drugim dniu obrad, 30 października, referat zatytułowany „Kościół katolicki w dialogu ekumenicznym - ludzie, nauczanie, działania” wygłosił bp Krzysztof Nitkiewicz.
Biskup Sandomierski, który jest Przewodniczącym Rady ds. Ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski oraz Zespołu ds. kontaktów z Polską Radą Ekumeniczną, a także członkiem Międzynarodowej Komisji mieszanej do dialogu teologicznego między Kościołem katolickim a Kościołem prawosławnym, podkreślił w swoim wystąpieniu, że troska o jedność chrześcijan była zawsze obecna w nauczaniu i działaniach Kościoła katolickiego. Dążąc do wyeliminowania podziałów, kierowano się duchem i metodami konkretnej epoki, których ocena według współczesnych kryteriów byłaby uproszczeniem. Przełom w podejściu do innych Kościołów dokonał się za pontyfikatu papieża św. Jana XXIII, a epokowe zmiany wprowadził Sobór Watykański II w dekrecie „Unitatis Redintegratio” oraz w innych dokumentach. Przełożenie jego nauczania na język praktyczny dokonało się w posoborowym magisterium Kościoła, regulacjach prawnych, czy kompendiach.
Bp K. Nitkiewicz ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Prelegent mówił o zaangażowaniu w dzieło dążenia do jedności chrześcijan kolejnych papieży, zatrzymując się na encyklice ekumenicznej św. Jana Pawła II „Ut unum sint” oraz jego liście apostolskim „Orientale Lumen”. Przypomniał także o nabożeństwie ekumenicznym odprawionym 7 maja 2000 r. w Koloseum, będącym wspomnieniem świadków wiary XX wieku. Ten ekumenizm męczenników nabrał ostatnio szczególnej aktualności w związku z prześladowaniami chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w innych częściach świata.
Mówiąc o „fenomenie Ojca św. Franciszka”, jak się często określa jego pontyfikat, bp Nitkiewicz zauważył, papież ten kładzie nacisk na całościowe przyjęcie Ewangelii i wiarę w działanie Ducha Świętego, który niczym huragan obala mury podziału, przemienia serca i sprawia niespodzianki.
Bp Nitkiewicz nakreślił także panoramę działalności na polu ekumenizmu Kościoła katolickiego w Polsce.
Międzynarodowy Kongres Ekumeniczny w Lublinie ks. Rafał Pastwa /Foto Gość - Jest ona niestety za słabo znana. Podczas pracy w Rzymie spotykałem się z opinią, że Polacy nie są w stanie zaakceptować nikogo poza swoimi współwyznawcami z Kościoła rzymskokatolickiego, a św. Jan Paweł II stanowi wyjątek, który potwierdza tę regułę. To bardzo nieprawdziwe i krzywdzące. Pragnę podkreślić, że nasze polskie zainteresowanie ekumenizmem wyprzedziło soborowy dekret „Unitatis Redintegratio”. Nie ustępujemy w niczym Kościołom lokalnym poza granicami Polski – powiedział biskup.
- Mamy oczywiście jeszcze sporo do zrobienia. Wsłuchuję się uważnie w głosy tych, którzy twierdzą, że idziemy za daleko, atakują i tych, którzy puszczają wodze fantazji, pouczają w blasku fleszy, ale sami nie przyłożą do niczego ręki. Jak się nie zgodzić z ojcem prof. Wacławem Hryniewiczem, że „dialog ekumeniczny jest dla najbardziej wytrwałych” ? Myślę, że organizatorzy i uczestnicy lubelskiego kongresu należą właśnie do tej kategorii osób – zauważył bp Nitkiewicz.