Taki tytuł ma książka prezentująca miejsca niepodległościowych czynów w powiecie stalowowolskim i niżańskim.
Jej autorem jest znany regionalista, mieszkaniec Stalowej Woli, Dionizy Garbacz.
- Jej publikacja to także oddanie sprawiedliwości ludziom, którzy poświęcili życie za Polskę. Tablice, obeliski a nawet pomniki nie opowiadają przecież wszystkiego, co się kryje za napisami na nich, jakie wydarzenia upamiętniają i jakich ludzi - mówi Lilla Witkowska, redaktor książki.
Dionizy Garbacz materiały do swojej historycznej publikacji, która ma prawie 500 stron i wychodzi tuż przed 99. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości, zbierał przez wiele lat.
Pierwsza z prawej - Maria Mirecka-Loryś Andrzej Capiga /Foto Gość - Książka jest adresowana głównie do młodych ludzi, którzy w sztafecie pokoleń przekażą pamięć o walce i pracy przodków dążących do tego, by Polska była wolna i niepodległa politycznie - podkreślił autor publikacji.
Zdaniem Dionizego Garbacza, „Przechodniu, pochyl głowę” jest pierwszą tego typu książką, jeśli nie w Polsce, to na pewno na jej południu.
Członkowie grupy rekonstrukcyjnej z Jastkowic Andrzej Capiga /Foto Gość Jej prezentacja odbyła się w Spółdzielczym Domu Kultury w Stalowej Woli z udziałem wielu kombatantów, w tym ponad 100-letniej Marii Mareckiej-Loryś z Niska oraz grupy rekonstrukcji historycznej z Jastkowic założonej przez Zbigniewa Koczwarę. Towarzyszyła jej projekcja filmu „Śladami Ojca Jana”.