W miejscu urodzenia kardynała Adama Kozłowieckiego, dziękowano Bogu za jego życie, powołanie, działalność misyjną i serce okazywane wszystkim tym, których spotkał.
Pierwszego dnia odbył się VI Festiwal Piosenki Misyjnej, podczas którego swoje zdolności i talenty zaprezentowało kilkudziesięciu uczestników. Ma scenie występowały grupy śpiewacze oraz soliści. Najlepsi otrzymali nagrody a wszyscy uczestnicy dyplomy i drobne upominki.
Równolegle został rozegrany turniej piłkarski dla chłopców, którzy rywalizowali o Puchar ks. kard. Kozłowieckiego.
Msza św. w miejscu urodzenia Misjonarza Afryki ks. Tomasz Lis /Foto Gość Drugi dzień obchodów rozpoczęła Msza św. przed dworem rodziny Kozłowieckich, który obecnie służy, jako siedziba Muzeum kardynała Adama Kozłowieckiego. Wspólnej modlitwie w intencji misjonarzy i ich rodzin przewodniczył biskup Krzysztof Nitkiewicz z udziałem ojców Jezuitów, misjonarzy oraz kapłanów z diecezji. Biskup Sandomierski wspomniał na początku liturgii osobę kardynała Kozłowieckiego, podkreślając jego zawierzenie Bogu i szeroko rozumianą troskę o drugiego człowieka.
Uczniowie ze szkół im. ks. kard. A. Kozłowieckiego ks. Tomasz Lis /Foto Gość Podczas homilii ks. Bartłomiej Krzos mówił o potrzebie zaangażowania w misję, jako odkrycie powołania do pracy w winnicy Pańskiej. – Nasz kardynał był oddanym misjonarzem i pasterzem, który wyruszał nieustannie, aby szukać tych, którzy chcieliby pójść do winnicy Pańskiej. On uczy nas, że rzeczy wielkie składają się z rzeczy małych i dobrze zrobionych – podkreślał kaznodzieja.
Występy laureatów konkursu piosenki misyjnej ks. Tomasz Lis /Foto Gość Dalsza część spotkania odbyła się w Publicznym Gimnazjum Nr 1 w Majdanie Królewskim, gdzie młodzi artyści występujący w przeglądzie misyjnym zaprezentowali swoje zdolności wokalne i muzyczne.
O swoim niezwykłym doświadczeniu pracy medycznej w Afryce mówiła lek. med. Jolanta Kluz-Zawadzka, która przez wiele lat posługiwała w szpitalach w Angoli. – Afryka boryka się z czterema głównymi chorobami: malaria, największy zabójca tropiku, który każdego uśmierca około 2 mln ludzi, gruźlica, trąd, który jest tam straszną chorobą, oraz HIV, który uśmierca ten kontynent. Posługując tam, jako lekarz mam doświadczenie wielkiego obdarowania wielkim serce ze strony tych, którym pomagam – podkreślała lekarka
Osobistym doświadczeniem spotkania z ks. kard. Adamem Kozłowieckim podzielił się długoletni misjonarz z Kongo o. Pacyfik Edward Czachor OFM, który właśnie ks. kard. Kozłowieckiemu zawdzięcza możliwość wyjazdu na misję. Ojciec Pacyfik mówił także o niezwykłym kulcie o. Pio wśród Afrykanów.
Trzeciego dnia obchodów Dni kard. Adama Kozłowieckeigo odbędzie się Festiwal Filmów Misyjnych.