Za rok tereny nad Wisłą będą nie do poznania.
Tarnobrzeg, dzięki dotacji z Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, sięgającej 85 procent, przeprowadzi rewitalizację terenów położonych nad Wisłą, skweru przy zbiegu ulic Kopernika i Sikorskiego oraz przeprowadzi nasadzenia wzdłuż Wisłostrady na odcinku 2,5 km.
- Jeśli chodzi o obszar nad Wisłą, to największą zmianą będzie zakopanie istniejącego niegdyś zbiornika wodnego, obecnie porośniętego gęstym trzcinowiskiem - mówił na konferencji prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb. - Pozostawiony będzie tylko niewielki fragment przy Domu Wędkarza, który ma w przyszłości służyć jako rów odprowadzający wody. Pojawi się dużo nowości, w tym m.in. zielony plac zabaw, wykonany tylko i wyłącznie z naturalnych materiałów roślinnych, na który złożą się: pagórki z trawy łączone kładkami, wiklinowy tunel, altany, szałas, labirynt ze ścianką wspinaczkową umiejscowioną w jego centrum.
Plany zagospodarowania terenu nad Wisłą Urząd Miasta Tarnobrzega
Miłośników kwiatów i ogrodów z pewnością ucieszą ogródki tematyczne, zaprojektowane w różnorodnych stylach: rustykalnym anielskim, francuskim itp. Ponadto z myślą o najmłodszych pojawią się ścieżka edukacyjna oraz ścieżka leśna z dekoracyjnymi, drewnianymi figurami zwierząt.
Jak w każdym parku, także tutaj nie zabraknie ławek dla wypoczywających.
Remont nie ominie również amfiteatru, który zyska nowy wygląd.
Na obszarze, położonym bliżej przystani promowej, gdzie zwykle ustawiana była scena podczas odbywających się tam imprez plenerowych np. Dni Tarnobrzega, będzie posiana nowa trawa z gatunku odpornego na deptanie. Cały teren zostanie oświetlony, a przyszłości, jak zapowiedział prezydent, objęty także monitoringiem miejskim.
Postument po pomniku Marta Woynarowska /Foto Gość
Prace obejmą nie tylko obszary położone poniżej skarpy wiślanej, ale także górną część, gdzie znajdują się pozostałości postumentu pod słynny niegdyś pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej i stojącej obok niego armaty. - W tym miejscu powstanie klomb z różnorodnymi nasadzeniami, zaś sypiący się mur oporowy zostanie zastąpiony nowym, który będzie jednocześnie pełnił funkcję ławek - objaśniał prezydent miasta. - Z własnych pieniędzy natomiast gmina wyremontuje chodnik, będący już w kiepskim stanie. Cały teren nad Wisłą ma stać się miejskim parkiem, gdzie wypoczynek znajdą wszyscy mieszkańcy miasta i ci starsi i najmłodsi - podkreślał Grzegorz Kiełb.
Koszt całego projektu opiewa na kwotę ponad 6,7 mln zł, wkład własny gminy to 1,15 mln zł. Prace zakończą się w przyszłym roku.