Tarnobrzeżanie świętowali 113. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Dzikowskiej.
Z tej okazji odbył się kolejny już, VI Dominikański Piknik Rodzinny. Czas familijnej zabawy poprzedziła uroczysta Msza św. o godz. 12.30, sprawowana przez o. Andrzeja Bielata OP, podczas której modlono się w intencji wszystkich dobrodziejów sanktuarium, wspierających prowadzony przy nim remont.
Po Eucharystii przyszedł czas wspólnego świętowania, rozpoczęty koncertem Orkiestry Dętej z Nowej Dęby. Na scenie, aż do godzin wieczornych, występowali soliści oraz zespoły, w tym m.in. Ocicanki, Jarzębina, Lasowiacy, Stalowianki oraz młodzieżowa grupa z Sokolnik „Requiet”. Śpiew i muzyka płynące ze sceny umilały degustację ciepłych dań i domowych ciast. - Od paru lat mamy zwyczaj, że obowiązkowo przychodzimy na uroczystą Sumę i piknik u ojców dominikanów. Ponieważ aromaty oferowanych potraw są bardzo kuszące, dlatego nie możemy sobie odmówić przyjemności i ten jeden raz w roku jemy rodzinny obiad tutaj. Dzisiaj fantastyczne były zwłaszcza pierogi - mówi z uśmiechem pani Jolanta.
Obok przyjemności dla podniebienia, organizatorzy przygotowali również coś dla ducha i ciała, czyli kącik małego artysty, gdzie każdy mógł poczuć się prawdziwym malarzem, prezentacje wozów policyjnych i strażackich, a także pokazy specjalnych gości - husarzy z Klubu Signum Polonicum, którzy przyjechali do Tarnobrzega aż z Łodzi i Ksawerowa.
Uczestnicy pikniku mieli również okazję obejrzenia wyjątkowej wystawy.
- Dzisiaj obchodzimy Dzień Matki Bożej Dzikowskiej i Jej pragniemy oddać hołd, a jego wyrazem jest ekspozycja przygotowana wspólnie z ojcami dominikanami oraz Klubem Inteligencji Katolickiej. Wystawa, którą dzisiaj prezentujemy, to efekt naszych, wielomiesięcznych poszukiwań wizerunków Matki Bożej, będących kopią cudownego obrazu Pani Dzikowskiej - mówi Piotr Duma. - Zbieraliśmy materiały z myślą o ich publikacji w trzecim tomie „Tarnobrzeskich śladów”. Uznaliśmy, że warto byłoby zaprezentować część fotografii w formie wystawy. I tak zrodził się dodatkowy pomysł, by podczas pikniku dominikańskiego pokazać rozsiane po całej Polsce fotogramy przedstawień Matki Bożej Dzikowskiej. Dzisiejsza uroczystość, przypominająca 113. rocznicę pierwszej koronacji obrazu naszej Matki, jest doskonałym momentem, aby uświadomić nam tarnobrzeżanom, jak szerokim kultem cieszył się przed laty obraz w kościele ojców dominikanów, o czym najwymowniej świadczą istniejące do dzisiaj liczne jego kopie.
Wizerunek Matki Bożej w kościele w Wiśniowej Marta Woynarowska /Foto Gość
- Chciałbym dodać, jako małą ciekawostkę, że na ekspozycji jest jeden obraz, którego nie ma w książce. Jest to bowiem „nowy” nabytek, niedawno odkryty. Otóż jakiś czas temu otrzymałem mail od mieszkańca Tarnobrzega, że w kościele parafialnym w Wiśniowej, w której często bywa, jest kopia wizerunku Dzikowskiej Pani. Poprosiłem o przesłanie jakiejś fotografii. Kiedy otrzymałem kolejną wiadomość ze zdjęciem obrazu przetarłem oczy… Jest to trzecia praca, obok dwóch wcześniej nam znanych, autorstwa W. Chrząszczykiewicza, XIX-wiecznego obraźnika - opowiada Piotr Czepiel. - Pojechałem więc do Wiśniowej, sfotografowałem obraz, umieszczony w bocznym ołtarzu i tym sposobem, znalazł się na wystawie.
Kto dzisiaj nie mógł zobaczyć ekspozycji, będzie miał na to czas do końca września.
Zebrane podczas pikniku datki zostaną w całości przeznaczone na kontynuację remontu sanktuarium.
Należy dodać, że do dzisiejszej uroczystości wierni z parafii ojców dominikanów oraz mieszkańcy miasta przygotowywali się, uczestnicząc dziewięciotygodniowej Nowennie do Matki Bożej Dzikowskiej.