Nikt nie wiedział, że do dworu prowadziły tory kolejowe, którymi ze Studzieńca wożono drewno. Kolejka, ciągnięta przez konie, dochodziła do samego Sanu.
Unikatowe, XIX-wieczne parafialne mapy Pysznicy zostały odnowione i pokazane wiernym. Wykonane ręcznie egzemplarze to: „Mapa Pysznickich plebańskich gruntów” z 1822 r. i „Mapa wsi Pysznica w Galicji w obwodzie rzeszowskim” z 1875 roku. – Starsza mapa przedstawia dwa łany ziemi, które król Zygmunt August nadał parafii Pysznica. Jeden sięgał od lasu w Rudzie Jastkowskiej po sam San, a drugi przebiegał wzdłuż obecnej drogi do Stalowej Woli. Oprócz łanów na tej mapie wyraźnie widoczne są kościół i plebania. Druga zaś z map przedstawia Pysznicę jako wieś z podziałem na domy i pozostałe zabudowania oraz dwór – wyjaśnia Teresa Mierzwa, która razem z Ludwiką Błażejowicz napisała książkę „Dwór w Pysznicy”, jedyną historyczną publikację na temat tej królewskiej miejscowości. Na archiwalne mapy obie panie trafiły, poszukując dowodów na istnienie zabudowań dworskich w Pysznicy. Potwierdzenie swoich domysłów znalazły na mapach w pysznickiej plebanii. Tak naprawdę znalazły trzy mapy, wszystkie w bardzo złym stanie. Dwie z nich udało się odrestaurować w specjalistycznej pracowni w Warszawie, trzecia, przedstawiająca dalsze pysznickie dobra, czeka jeszcze na swoją kolej. – W najgorszym stanie była mapa z 1822 r., z polami plebańskimi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.