Wykopy w najniższym punkcie, pod torami kolejowymi, będą miały ponad 6 m głębokości. W ich efekcie za kilka miesięcy powstaną dwa wiadukty: kolejowy i drogowy.
To ważna inwestycja dla miasta, w tym szczególnie dla Stalowowolskiej Strefy Gospodarczej (SSG). W przyszłości rozwiąże ona wszystkie problemy związane z dojazdem i wyjazdem ciężkiego sprzętu ze strefy oraz Huty Stalowa Wola. Ruch będzie kierowany najpierw do drogi krajowej (ul. Energetyków), a następnie do obwodnicy Stalowej Woli i Niska, która ma być gotowa na przełomie 2021 i 2022 roku. – Roboty ziemne już się rozpoczęły. Oczywiście trzeba się liczyć z czasowym zamknięciem torów: pierwszego już w październiku, a drugiego na wiosnę przyszłego roku. W ramach tego zadania powstanie też rondo na ul. Grabskiego – powiedział prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny. Ten etap prac, który zakończy się w sierpniu przyszłego roku, będzie kosztował 26 mln złotych, w tym 10 mln to dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.