Po raz 6. Stowarzyszenie Mokrzyszów w Tarnobrzegu zorganizowało Święto Chleba.
Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w kościele pw. Chrystusa Dobrego Pasterza na tarnobrzeskim os. Mokrzyszów, którą odprawił ks. Wojciech Adamczyk, proboszcz parafii. Na początku Eucharystii grupa młodzieży w strojach krakowskich wniosła tegoroczny wieniec dożynkowy jako symbol podziękowania Bogu za dar tegorocznych plonów.
I na tę treść dzisiejszego święta, zwanego powszechnie Matki Bożej Zielnej, zwrócił uwagę w homilii ks. Adam Kopeć. - Rolnik, jak mało kto, jest uzależniony od pogody. Od jej łaskawości zależą bowiem plony i to, czy będziemy mieć chleb - mówił ks. Kopeć. - Dzisiejsza uroczystość ukazuje nam również moc, jaka tkwi w ziarnie. Zasiane w ziemię wyrasta w dorodny kłos, w którym mieści się kilkadziesiąt nowych ziaren.
Na zakończenie Mszy św. nastąpiło tradycyjne poświęcenie przyniesionych bukietów zbóż, ziół i kwiatów. Ks. Adamczyk poświęcił również wieniec, który po południu towarzyszył miejskim dożynkom, odbywającym się w tym roku w Mokrzyszowie.
Rozstrzygnięty został również konkurs na najsmaczniejszy chleb i wypieki drożdżowe. - W tym roku konkurowały aż 23 wypieki. Za najsmaczniejszy jury uznało chleb Ewy Jastrzębskiej. Drugie miejsce w tej kategorii zdobył chleb Danuty Wójcikowskiej, zaś trzecie - chleb z ziarnami słonecznika, nieznanego wykonawcy, gdyż osoba zgłaszająca go nie podała swojego nazwiska - poinformował Andrzej Biernat, przewodniczący Stowarzyszenia Mokrzyszów, organizatora konkursu. - W kategorii placków drożdżowych palma pierwszeństwa należała się Zofii Jajko, drugie miejsce - Zofii Stępień, trzecie natomiast - Ewie Jajko.
Swoje różnorodne wypieki prezentowały trzy piekarnie - „Monika” Danuty Wójcikowskiej, „Lipnik” Marka Maciąga oraz GS Trześń, które częstowały uczestników święta m.in. pajdami chleba ze swojskim smalcem lub słodkimi drożdżówkami.
W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władz Tarnobrzega, na czele z prezydentem Grzegorzem Kiełbem.