W historii diecezji okres powstania styczniowego odbił się dość boleśnie. Wielu kapłanów włączyło się w walkę o niepodległość, przypłacając to śmiercią, zesłaniem na Sybir lub długoletnią emigracją.
Jednym z istotniejszych problemów w pierwszych dziesięcioleciach działania diecezji sandomierskiej była kwestia relacji z rosyjskim zaborcą, który ingerował w sprawy nie tylko religijne, duszpasterskie, ale także administracyjne Kościoła. Przed kolejnymi biskupami, którzy kierowali diecezją, stawało niezwykle trudne zadanie dyplomatycznego wyważenia – z jednej strony respektowania zarządzeń urzędników państwowych reprezentujących zaborcę, a z drugiej zachowanie autonomii Kościoła i wolności wyznania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.