Skocznia w kształcie armaty, mostek z okrętowymi elementami. Gdzie?
Na otwartym w tym roku Szlaku Centralnego Okręgu Przemysłowego, przygotowanego przez Podkarpacką Regionalną Organizację Turystyczną z siedzibą w Rzeszowie.
- Chcieliśmy zwrócić uwagę na jakże mocno obecne - zwłaszcza na Podkarpaciu - dziedzictwo Centralnego Okręgu Przemysłowego, którego 80. rocznicę powstania obchodzimy w tym roku - mówi Anna Brzechowska-Rębisz, dyrektor Biura Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Jak na razie szlak obejmuje kilkadziesiąt różnego rodzaju obiektów położonych w dziesięciu miejscowościach: Dębicy, Mielcu, Nowej Dębie, Nowej Sarzynie, Pustkowie, Pustyni, Rzeszowie, Sędziszowie Małopolskim, Skopaniu oraz Stalowej Woli. W planach PROT jest bowiem jego rozszerzanie o kolejne miejsca.
W każdym z miast opracowane zostały trasy zwiedzania przeznaczone dla turystów pieszych oraz rowerzystów. O przebiegu ścieżek i punktach wartych obejrzenia informują tablice informacyjne stojące w centralnych punktach miast.
Szersze informacje natomiast wraz z audio-przewodnikiem znajdują się w internecie pod adresem cop.podkarpackie.travel. Strona dostępna jest również w wersji mobilnej na urządzenia przenośne, czyli np. smartfony. Turyści mają do dyspozycji również klasyczne przewodniki i mapy dostępne w punktach informacji turystycznej.
Skocznia i wieża
W Nowej Dębie na mapie szlaku znalazło się kilka obiektów, w tym układ urbanistyczny kolonii pracowników Wytwórni Amunicji nr 3. Autorzy przewodnika proponują rozpoczęcie zwiedzania od wieży ciśnień, znajdującej się w otoczeniu lasu, która powstała w latach 1937-1939 na potrzeby wspomnianego zakładu wojskowego.
Willa dyrektorska w Nowej Dębie Marta Woynarowska /Foto Gość
Na mapie zostały także ujęte willa dyrektorska, mostek na potoku Bystrzyk, którego balustrada zawiera motywy okrętowe, a także odkryty basen (obecnie nieczynny) z interesującą w swej formie skocznią, opartą na wzorze koła ratunkowego lub, jak twierdzą niektórzy, armaty.
Wszystko zależy od perspektywy, z jakiej obiekt jest oglądany. Uwadze turystów polecane są ponadto zabudowania kolonii majsterskiej oraz budynki urzędnicze i inżynierskie.
Art déco
Stalowa Wola to miasto, które powstało dzięki COP. Budowane potężne Zakłady Południowe potrzebowały pracowników, zarówno kadry inżynierskiej, jak i wykwalifikowanych robotników. Skuszeni perspektywą znalezienia zatrudnienia oraz mieszkania ściągali tutaj mieszkańcy różnych rejonów Polski.
Nowo powstające budynki, zarówno zakładowe, mieszkalne, jak różnych instytucji utrzymane były w modnym wówczas stylu art déco. Prawdziwą perłą są obiekty Hotelu „Hutnik” oraz Naczelnej Dyrekcji Zakładów Południowych, czyli dzisiejszej Huty Stalowa Wola, zaprojektowane najprawdopodobniej przez Jana Bitnego-Szlachtę.
Siedziba dyrekcji dawnych Zakładów Południowych w Stalowej Woli Andrzej Capiga /Foto Gość
W Stalowej Woli można zobaczyć w sumie kilkadziesiąt obiektów, w tym domy i bloki dawnych kolonii dyrektorskich, urzędniczych i robotniczych.
Jedna z dwóch
Z pewnością dla wielu osób atrakcyjne może okazać się zwiedzenie największej w Polsce i jednej z największych w Europie Fabryki Firanek „Wisan” w Skopaniu, która wraz z Wytwórnią Filtrów PZL w Sędziszowie Małopolskim otworzyła swoje podwoje dla turystów.
Na terenie skopańskiej fabryki znajdują się obiekty wzniesione tuż przed wybuchem II wojny światowej przez Spółkę Akcyjną Pabianickich Fabryk Wyrobów Bawełnianych „Krusche i Ender”, która zamierzała ulokować tu fabrykę, mającą wytwarzać materiały techniczne, związane także z obronnością kraju.
Do września 1939 r. zdążono zbudować trzy budynki mieszkalne: dyrektorski, majsterski oraz dla mechaników, zaprojektowane prawdopodobnie przez inż. Józefa Szwarka, a także halę produkcyjną, magazyn oraz portiernię.
Na szczególną uwagę zasługują, jak podkreślają autorzy opracowujący szlak, domy mieszkalne, odznaczające się bardzo ciekawą i oryginalną bryłą oraz detalami, które mimo upływu lat zachowały swą oryginalną formę.
Upamiętnić COP
Gorącą zwolenniczką opracowania szlaku COP była Lucyna Mizera, dyrektor Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli. Pani dyrektor oraz zbliżająca się 80. rocznica powołania COP zachęciły pracowników PROT do podjęcia inicjatywy. Dodatkowo przyznane w ubiegłym roku dofinansowanie na projekt związany z utworzeniem szlaku pozwoliło przekuć plany na realne działanie.
Przedwojenne bloki mieszkalne w Nowej Dębie Marta Woynarowska /Foto Gość
- Otwarty tego roku Szlak COP traktujemy jako początek szerszego planu. Mamy bowiem nadzieję, że do dwóch zakładów, które zdecydowały się wpuścić na swój teren turystów, dołączą kolejne - mówi Anna Brzechowska-Rębisz.
Twórcy szlaku zamierzają dołączać kolejne miejscowości i obiekty położone już nie tylko w województwie podkarpackim, ale również ościennych, które znalazły się w obszarze działań objętych COP-em.
Największa inwestycja
„Pierwszym takim hasłem jest rozbudowa nowego centralnego regjonu przemysłowego. Tak jak przed laty rzuciliśmy hasło o polskiem morzu i zbudowaliśmy Gdynię, tak dziś musimy zwrócić się na Sandomierz. Okolica ta nie ma wyraźnej fizjognomji gospodarczej, ale geograficznie w chwilach niebezpieczeństwa będzie stanowić centrum naszej obrony. […] Nawet wytrzymałość zewnętrznych granic Polski na nacisk będzie tem większa, im twardszy gospodarczo i organizacyjnie będzie kraj, obejmujący okręgi centralne między Sanem i Wisłą” - tak 5 lutego 1937 r. mówił do posłów w swym wielkim wystąpieniu programowym Eugeniusz Kwiatkowski, ówczesny minister skarbu i wicepremier do spraw ekonomicznych.
Dzięki determinacji jego oraz współpracowników zapadła decyzja o wyasygnowaniu niespotykanych sum na realizację inwestycji, które zyskały nazwę Centralnego Okręgu Przemysłowego. W latach 1937-1939 przeznaczono 60 proc. wszystkich wydatków inwestycyjnych na budowę COP, które opiewały na gigantyczną w tamtym czasie kwotę - 1925 mln zł.
Ulica robotnicza w Stalowej Woli przed II wojną światową Muzeum Regionalne w Stalowej Woli
Do 1939 r. powstały m.in. Zakłady Południowe w Stalowej Woli, wytwórnie amunicji w Nowej Dębie (wówczas Dębie - Wytwórnia Amunicji nr 3), Kraśniku, Zawidzu, Fabryka Obrabiarek (jako filia Zakładów Cegielskiego w Poznaniu) oraz Wytwórnia Silników Nr 2 Państwowych Zakładów Lotniczych w Rzeszowie, Państwowe Zakłady Lotnicze w Mielcu, Fabryka Opon „Stomil” w Dębicy, fabryki broni w Radomiu i Starachowicach, w Tarnobrzegu (Mokrzyszowie) rozpoczęto budowę Zakładów Metalurgicznych.
Pociągnięto 300-kilometrowy odcinek gazociągu Gorlice-Jasło-Krosno-Ostrowiec.
Rozpoczęto także budowę wielu elektrowni m.in. w Czchowie i Rożnowie na Dunajcu, w Porąbce na Sole, w Solinie, Myczkowcach i Łukawcu na Sanie.