– Chcieliśmy zwrócić uwagę na mocno obecne na Podkarpaciu dziedzictwo Centralnego Okręgu Przemysłowego, którego rocznicę powstania obchodzimy w tym roku – mówi Anna Brzechowska-Rębisz, dyrektor Biura Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
marta.woynarowska@gosc.pl 80 lat temu, dzięki determinacji Eugeniusza Kwiatkowskiego, ówczesnego ministra skarbu i wicepremiera do spraw ekonomicznych, zapadła decyzja o realizacji największego, po budowie portu w Gdyni, przedsięwzięcia gospodarczego II Rzeczypospolitej – Centralnego Okręgu Przemysłowego. Zgodnie z zamierzeniami twórców objął on południowo-centralne tereny ówczesnej Polski, które miały zapewnić bezpieczeństwo dla lokowanego na nich przemysłu ciężkiego i zbrojeniowego. Powstałe wówczas inwestycje przetrwały II wojnę światową i choć zmieniały nazwy, właścicieli, profil, działają do dzisiaj. I to one oraz wyrosłe na ich bazie osiedla, czy wręcz miejscowości, stały się głównymi atrakcjami otwartego w tym roku Szlaku COP.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.