Bez przecinania wstęgi

- Jak zapewne wszyscy zauważyli, nie ma tradycyjnej wstęgi - mówił dyrektor Wiktor Stasiak. - Uznaliśmy, że skoro w tym naszym pośpiechu uruchomiliśmy rezonans już miesiąc temu, zrezygnujemy z przecinania wstęgi, a poprosimy ojca przeora Marka Grzelczaka o poświęcenia urządzenia - wyjaśnił.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele firmy Siemens Magneton AERA, która dostarczyła urządzenie, Zarządu Województwa Podkarpackiego na czele z marszałkiem Władysławem Ortylem, władz miasta z zastępcą przewodniczącego Rady Miasta Bożeną Kapuściak, władz ościennych miejscowości, w tym burmistrzem Sandomierza Markiem Bronkowskim, oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia oraz duchowieństwa - ks. Stanisława Bara, o. Grzelczaka OP i ks. Michała Wrony oraz ks. Tadeusza Pawłowskiego SAC, diecezjalnego duszpasterza służby zdrowia.

- Pierwsi pacjenci badaniu rezonansem magnetycznym zostali poddani 22 czerwca. Stało się to możliwe dzięki dotacji w wysokości 4 mln zł, przyznanej przez Ministerstwo Zdrowia w ramach narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych, oraz wsparciu w kwocie 1 mln zł udzielonemu nam przez Urząd Marszałkowski w Rzeszowie - podkreślił W. Stasiak. - Pozostała suma pochodziła z naszego budżetu oraz pomocy udzielonej przez zaprzyjaźnione firmy, zakłady. Rezonans, który wzbogacił Zakład Diagnostyki Obrazowej, wprowadza w naszym szpitalu prawdziwą rewolucję technologiczną i diagnostyczną. Jest on bowiem jednym z najnowocześniejszych i najwyższej klasy urządzeniem tego typu nie tylko na Podkarpaciu, ale również w Polsce.

Poświęcenie i oficjalne oddanie aparatu odbyło się dzisiaj nie bez przyczyny. - Dzisiejszy dzień pokrywa się z datą uruchomienia pierwszej pracowni radiologicznej w naszym szpitalu w 1957 r. - wyjaśnił lek. Bogdan Pawlak, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej. - Było to wówczas jedno pomieszczenie usytuowane przy Izbie Przyjęć. W 1972 r. zakład został rozbudowany o trzy pracownie, a w 1982 r. otrzymał pierwszy w regionie mammograf. Od 1991 r. zakład był stopniowo przenoszony do nowo powstałego pawilonu i jednocześnie wyposażany w najnowsze urządzenia - przypomniał w skrócie historię oddziału. - Tym ostatnim jest oficjalnie oddawany rezonans magnetyczny, który - jak już powiedział dyrektor Stasiak - działa od miesiąca i zostało nim przebadanych 270 pacjentów.

  Pracownię poświęcił o. Marek Grzelczak OP Marta Woynarowska /Foto Gość Marszałek Ortyl, gratulując dyrekcji i personelowi szpitala zakupu sprzętu, podkreślił troskę władz województwa o stałe podnoszenie standardów w lecznicach mu podległych. - Cieszymy się, że możemy do procesu diagnozowania i leczenia dodać nową jakość, co jest niezwykle istotne dla pacjentów. Dzisiaj mamy dowód, że środki przekazywane szpitalom wojewódzkim, stanowiącym bardzo istotny element w systemie ochrony zdrowia, są dobrze wydatkowane - zaznaczył W. Ortyl. - Zdajemy sobie sprawę, że - mimo starań - pieniędzy jest wciąż zbyt mało. Szpitale czekają kolejne inwestycje, zwłaszcza że Regionalny Program Operacyjny nabiera coraz większego tempa. I te przedsięwzięcia będą szczególnym przedmiotem naszej troski - zapewniał marszałek podkarpacki.

Uroczystość zakończyła modlitwa odmówiona przez o. Grzelczaka, który następnie poświęcił pracownię i sam rezonans magnetyczny.