Meta drugiego etapu 28. Wyścigu Kolarskiego Solidarności i Olimpijczyków była w Stalowej Woli.
Etap z Radomia do Stalowej Woli liczył 211 km. Fani kolarstwa musieli czekać pół godziny dłużej na pojawienie się kolarzy na alejach Jana Pawła II, ponieważ start w Radomiu opóźniła burza.
Hubert na trasie Andrzej Capiga /Foto Gość Wśród ponadkilkusetosobowego peletonu byli zawodnicy z Czech, Holandii, Białorusi, Ukrainy, Niemiec, Belgi, Litwy i Polski, w tym stalowowolskiej grupy Voster Cycling Team.
Drugi etap, po dramatycznym finiszu, wygrał Czech Alois Kankovsky.
2,5-letnia maskotka wyścigu Andrzej Capiga /Foto Gość Przed finiszem zawodowców ścigali się najmłodsi w 9. Miniwyścigu Solidarności. Zgłosiło się około 40 młodych kolarzy, którzy, w zależności od wieku, rywalizowali na dystansach: 200, 800, 1200 i 1600 metrów.
8-letni Miłosz stratował na dystansie 800 m. Na rowerze jeździ od 4 lat. Trenuje z tatą.
Prawie 40 młodych kolarzy rywalizowało w Miniwyścigu Solidarności Andrzej Capiga /Foto Gość
- Rower mam dobrze przygotowany, chociaż rano zepsuły się przerzutki. Na szczęście wszystko jest już w porządku - zapewnił Miłosz.
7-letni Hubert był rywalem Miłosza. - Na rowerze jeżdżę od 2 lat. Moja najdłuższa trasa to 31 km - zdradził Hubert.
Miłosz z tatą Andrzej Capiga /Foto Gość
W poszczególnych kategoriach zwyciężyli: Julia Bajgierowicz, Michał Bajgierowicz, Nadia Dereń, Mikołaj Kaczkowski, Alicja Kania, Borys Klaczkowski, Patrycja Świąder i Olivier Dereń.
Nagrody wręczali prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nabereżny i przewodniczący Rady Miejskiej Stanisław Sobieraj.