Mieszkowy woj, husarz Sobieskiego na każdym robią wrażenie.
Zwłaszcza, że każdy detal ubioru, uzbrojenia jest dopracowany do najmniejszego szczegółu. - U nas nie ma miejsca na bylejakość i improwizację, wszystko - but, guzik, a właściwie guz, kaftan - musi być wykonane z materiałów i w technice jak w danej historycznej epoce - podkreśla Szymon Kasak z Agencji Eventów Historycznych „Sarmata”. - Jakość i autentyczność przede wszystkim. Jest to także wyraz naszego szacunku do odbiorców, którym chcemy oferować lekcje historyczne, pokazy na najwyższym poziomie.
Od września „Sarmata” razem z Muzeum Historycznym Miasta Tarnobrzega rozpoczynają realizację nowego projektu obejmującego żywe lekcje historii. - Będzie to półtorej godziny spotkania z przeszłością. Pierwsze 45 minut poświęcimy scenariuszowi wybranemu przez nauczyciela spośród tematów zaproponowanych przez nas, w drugiej części natomiast uczniowie zwiedzą zamek Tarnowskich. Zajęcia bowiem odbywać się będą w zamkowych wnętrzach – wyjaśnia Szymon Kasak. - Nasza propozycja skierowana jest do uczniów klas IV i V szkoły podstawowej. Wszystkie lekcje opracowane są zgodnie z nową podstawą programową. Ponieważ najbliższymi nam epokami jest średniowiecze i czasy nowożytne, dlatego wśród proponowanych przez nas tematów, znajdą się zagadnienia dotyczące panowania Mieszka I i chrztu Polski, epoki rycerskiej - życia, obyczajów, Zawiszy Czarnego, wszak pochodzi z naszego regionu, i bitwy pod Grunwaldem. Z epoki Rzeczypospolitej szlacheckiej powiemy i pokażemy jak wyglądały obrady sejmików ziemskich i sejmu oraz, jako że wiek XVII to stulecie wojen, przybliżymy największe bitwy z udziałem polskiego wojska, w tym odsiecz wiedeńską i postać króla Jana III Sobieskiego. Ponieważ bardzo zależy nam na szerzeniu wiedzy o naszej lokalnej historii, dlatego wśród propozycji jest także temat poświęcony czasom hetmana Jana Tarnowskiego oraz rodowi Leliwitów - wymienia Sławomir Partyka. - W ten nurt wpisuje się także zwiedzanie zamku, w czasie którego uczniowie zapoznają się z ogromem bogactwa tego miejsca oraz znaczeniem hrabiów Tarnowskich dla rozwoju regionu.
Swoje siły może każdy zmierzyć Arch. Szymona Kasaka - Wprawdzie jesteśmy agencją, ale te działania chcemy oddzielić od naszych przedsięwzięć o charakterze komercyjnym - podkreśla Sławomir Partyka.
Agencja „Sarmata” w dziedzinie rekonstrukcji historycznych ma wieloletnie i bogate doświadczenie. Szymon Kasak, jak sam przyznaje, rycerskie rzemiosło „uprawia” od ponad 20 lat. W tym roku zaś, dostąpił zaszczytu objęcia funkcji oboźnego podczas inscenizacji oblężenia zamku w Malborku, która odbywa się w ramach Festiwalu Kultury Średniowiecznej. Jest to jedna z największych tego typu imprez w Polsce.
„Sarmata” współpracuje z różnymi organizacjami, w tym m.in. ze Stowarzyszeniem ESTEKA, które na potrzeby widowisk, pokazów użycza swych koni ze stadniny. Cóż to byłby za rycerz czy husarz bez wierzchowca?
- Jak już zaznaczyłem ogromną wagę przywiązujemy do naszych strojów. Zamawiamy je u wyspecjalizowanych rzemieślników zajmujących się głównie wyrobem replik historycznych strojów, uzbrojenia, całego oprzyrządowania - mówi Szymon Kasak. - Są to osoby nie tylko biegłe w swoim rzemiośle, ale posiadające wielką wiedzę z dziedziny historii ubioru - dodaje Sławomir Partyka.
Towarzysz pancerny Arch. Szymona Kasaka Wzory czerpane są z różnego rodzaju przekazów ikonograficznych - miniatur zawartych w manuskryptach, rzeźb, w tym także nagrobnych, w późniejszym średniowieczu dochodzi również malarstwo tablicowe. Najtrudniejsze pod tym względem są lata panowania pierwszych historycznych władców polskich z uwagi na bardzo skąpe źródła. Prawdziwym rajem natomiast jest doba nowożytna, z racji bujnej ikonografii, ale także na zachowane autentyczne przedmioty i części ubiorów.
Obok lekcji żywej historii „Sarmata” przymierza się do realizacji projektu „Szlakiem wielkich hetmanów Polski południowej”. - Złożyliśmy wniosek w konkursie organizowanym przez Ministerstwo Obrony Narodowej i obecnie czekamy na ogłoszenie wyników. Jeśli nasz projekt zostanie przyjęty i uzyskamy dofinansowanie, przystąpimy do organizacji czterech widowisk historycznych poświęconych postaciom wielkich hetmanów koronnych - Jana Tarnowskiego, Mikołaja Mieleckiego, Stanisława Koniecpolskiego oraz Stefana Czarnieckiego. Wydarzenia planujemy w miejscowościach związanych z nimi, czyli w Tarnobrzegu, Mielcu, Koniecpolu i Czarncy - informuje S. Partyka. - Finał odbyłby się w zamku Tarnowskich w Dzikowie w październiku.