Ponad 200 osób wzięło udział w 5 Rodzinnym Powiatowym Rajdzie Rowerowym.
- Zainteresowanie rajdem było ogromne. Jak co roku dostajemy zapytania zarówno od byłych uczestników imprezy jak i od nowych osób zainteresowanych uczestnictwem po raz pierwszy. To bardzo nas cieszy i przekonuje, że coroczna organizacja rajdu jest potrzebna - powiedział Mariusz Sołtys, wicestarosta stalowowolski.
Rajd
Zarówno starsi wiekiem...
Andrzej Capiga /Foto Gość
Rajd jest powiatowy, więc tradycyjnie już jego trasa wiodła przez kilka gmin. W tym roku liczyła prawie 60 km. Zaczęła się w Stalowej Woli i prowadziła przez Pysznicę, Rudę Jastkowską, Lipowiec, Rzeczycę Długą, Rzeczycę Okrągłą, Kępę Rzeczycą, Wolę Rzeczycą, Żabno, Radomyśl nad Sanem, Dzierdziówkę, Zbydniów i Kotową Wolę. Meta była w Stalowej Woli.
Rajd
...jak i młodsi amatorzy rowerów
Andrzej Capiga /Foto Gość
Trasa była bardzo ciekawa i zróżnicowana. Spory jej odcinek przebiegał po Wschodnim Szlaku Rowerowym „Green Velo”. - Nieprzypadkowo. Nasza impreza została objęta patronatem „Green Velo” i relację z niej będzie można zobaczyć na stronie internetowej Wschodniego Szlaku Rowerowego - zapewnił Tomasz Wosk, naczelnik Wydziału Promocji, Kultury, Zdrowia i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi w stalowowolskim starostwie powiatowym.
Rajd
Tomasz Wosk udziela ostatnich wskazówek
Andrzej Capiga /Foto Gość
W tym roku w ramach rajdu, w Diecezjalnym Ośrodku Turystyki i Formacji Chrześcijańskiej „Augustianom” w Radomyślu nad Sanem, odbył się piknik, który zorganizował stalowowolski Klub Morsów „Lodołamacze”. W programie były między innymi konkursy zręcznościowe, wiedzy o Podkarpaciu i o szlaku Green Velo. Były też atrakcyjne nagrody ufundowane przez Województwo Podkarpackie.