Miasto czeka tylko na podpisanie umowy przez urząd marszałkowski, by ogłosić przetarg.
- Dzisiaj informatycy zamieścili na tarnobrzeskim Geaportalu przebieg drogi obwodowej wynikający z programu funkcjonalno-użytkowego. Wchodząc na zakładkę „przebieg obwodnicy” można sprawdzić, które konkretnie działki znajdą się na trasie jej przebiegu - informował podczas dzisiejszej konferencji prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb.
Obwodnica będzie przebiegać zgodnie z przyjętym projektem nr 5. Jak zaznaczył prezydent możliwe są minimalne korekty, oscylujące w okolicy od 1 do 2 metrów.
- W tej chwili czekamy na podpisanie umowy z podkarpackim urzędem marszałkowskim. W głównym projekcie, w którym występowaliśmy o dofinansowanie drogi obwodowej, chcieliśmy, aby była ona wykonana w latach 2018-2019. Ze względu na przedłużające się niektóre procedury, wystąpiliśmy do urzędu marszałkowskiego by jej budowę przedłużyć do roku 2020. Mamy nadzieję, że uzyskamy zgodę na ten termin.
Zezwolenie na realizację inwestycji drogowej wyda wojewoda podkarpacki, albowiem obwodnica znajduje się w ciągu dróg wojewódzkich nr 871 i 723.
Ogólny koszt budowy drogi obwodowej wyniesie 49 949 660 zł, dofinansowanie to 85 proc., zatem miasto musi ze swej strony wyłożyć ponad 7,5 mln zł.
- Pierwsza łopata byłaby wbita najprawdopodobniej już w 2018 r. Niestety nie możemy ogłosić przetargu dopóki nie zostanie podpisana umowa z urzędem marszałkowskim - wyjaśniał prezydent. - Inwestycja będzie realizowana na zasadzie zaprojektuj i zbuduj, czyli firma wygrywająca przetarg zaprojektuje i jednocześnie zbuduje obwodnicę.
Inwestycja obejmie także budowę chodników, ścieżek rowerowych na niektórych odcinkach, rond, skrzyżowań, sygnalizacji świetlnej, oświetlenia, przejść dla zwierząt, ekranów akustycznych, dróg serwisowych. Prędkość z jaką będzie można się po niej poruszać - w terenie zabudowanym wyniesie 50, poza nim 60-70 km/h. - Nie będzie to bowiem droga szybkiego ruchu - zaznaczył Grzegorz Kiełb.
Działkowcy, którzy w wyniku budowy obwodnicy utracą swe ogródki, otrzymają odszkodowanie oraz propozycję przyjęcia działki w innej lokalizacji. Zgodnie z zapisami prawnymi właściciel wywłaszczanego lokalu, czy też działki musi je opuścić w ciągu 120 dni od otrzymania decyzji. W przypadku, gdy uczyni to w przeciągu 30 dni, otrzyma dodatkową 5-procentową bonifikatę.
Prezydent zapowiedział także przebudowę skrzyżowania ulic Sikorskiego, Mickiewicza i Wisłostrady, które zyska o wiele wytrzymalszą nawierzchnię betonową.
Ponadto przy okazji budowy drogi obwodowej powrócił temat przenosin dworca autobusowego w rejon kolejowego. Prezydent nie wykluczył takiej możliwości, ale wiele w tym zakresie zależy od stanowiska PKP. Miasto ze swej strony deklaruje remont i rewitalizację zabytkowego budynku stacyjnego w zamian za przekazanie go przez władze PKP za symboliczną złotówkę. Nie wyklucza również dzierżawy obiektu, pod warunkiem wyremontowania go przez koleje.