Mieszkańcy tarnobrzeskiego osiedla Dzików pokazali, jak można wspólnie się bawić.
Akcja Katolicka, parafia pw. Miłosierdzia Bożego oraz Przedszkole i Szkoła Podstawowa nr 9 w Tarnobrzegu po raz czwarty zorganizowały „Święto Rodzin”.
Jak zwykle w programie była moc atrakcji: występy artystyczne, pokazy szkoły karate, popisy solowe dzieci, loteria fantowa, dmuchańce, trampoliny, konne przejażdżki oraz niezawodni, jak zawsze, tarnobrzescy policjanci i strażacy.
Ponieważ zabawa zaczęła się wczesnym popołudniem, organizatorzy zadbali o ciepły niedzielny obiad, czyli zupę oraz słodkie desery.
- Przyznaję, że ciasto jest wyśmienite, dlatego zakupiliśmy parę kawałków - zachwalał wypieki mieszkanek osiedla Aleksander Kondrat. - Bardzo mi się podoba idea organizowania takich wydarzeń, bo może w niej bawić się cała rodzina. Jest to również okazja do poznania sąsiadów, innych mieszkańców osiedla. Za pomysł i organizację inicjatorce „Święta Rodzin” pani Bożenie Kapuściak należy się medal - powiedział Aleksander Kondrat.
Pan Aleksander miał ponadto okazję zobaczyć na scenie swego syna Jasia, który wystąpił w programie artystycznym razem z dziećmi z Przedszkola Integracyjnego nr 9.
W rodzinnej zabawie uczestniczył również prezydent miasta Grzegorz Kiełb, który objął wydarzenie swoim patronatem honorowym. - To cenna inicjatywa i cieszę się, że po raz drugi biorę w niej udział. Dzisiaj towarzyszy mi średni syn, bo starszy wyjechał na wycieczkę, a 2-letnia córcia wolała zostać z mamą w domu - wyjaśnił prezydent. - Miasto będzie wspierać takie przedsięwzięcia, bo na kogo mamy stawiać, jak nie na rodziny? - mówił prezydent Kiełb. Na zaproszenie organizatorów odpowiedziała również radna sejmiku wojewódzkiego Ewa Kraus.
- Cieszę, że dopisała nam pogoda, która jest prawdziwie piknikowa, ale także uczestnicy zabawy, wśród których widzę również mieszkańców innych tarnobrzeskich osiedli - mówiła Bożena Kapuściak, prezes Akcji Katolickiej przy dzikowskiej parafii, pomysłodawczyni i główna organizatorka niedzielnego wydarzenia.
- Po raz czwarty postanowiliśmy połączyć w jedno trzy święta: Dzień Mamy, Dzień Dziecka i Dzień Taty. Stąd nazwa naszego pikniku „Święto Rodziny”. Ta dzisiejsza impreza ma na celu promowanie wartości rodzinnych, które w życiu każdego człowieka są jednymi z najważniejszych. Wszak w rodzinie wzrastamy, w niej uczymy się rozpoznawać cenne wartości, kształtujemy swój charakter i światopogląd, w niej formujemy nasz moralny kręgosłup. Od rodzin zależy i będzie zależeć teraźniejszości i przyszłość Tarnobrzega, dlatego należy o nie dbać, pielęgnować i promować - przyznała Bożena Kapuściak.
Zorganizowanie święta było możliwe dzięki zaangażowaniu różnych instytucji, w tym Banku Żywności, jak i firm, stowarzyszeń oraz osób prywatnych.