Okazało się, że w Tarnobrzegu nie brakuje chętnych do zasilenia rycerskich zastępów.
Przekonali się o tym członkowie Grupy Artystycznej „Rekonstrukto” z Zakrzewia w województwie lubelskim, którzy swym występem uatrakcyjnili IX Piknik Rodzinny w parafii pw. Chrystusa Króla w Tarnobrzegu.
Do rycerskiego rzemiosła garnęli się nie tylko chłopcy, ale również dziewczynki, dorośli zaś zdecydowanie woleli z bezpiecznej odległości obserwować zmagania na „ubitej ziemi”. Członkowie grupy w lekki i dowcipny sposób przybliżyli tajniki rycerskiego rzemiosła. Okazało się, że nie było ono lekkie i to w dosłownym sensie, gdyż niektórzy pretendenci do rycerskiego stanu mieli spore problemy z udźwignięciem miecza, nawet trzymając go oburącz.
Występ grupy miłośników historii z Zakrzewia był jedną z wielu atrakcji przygotowanych przez organizatorów pikniku, który, jak dzieje się to począwszy od pierwszej edycji, rozpoczęła Msza św., sprawowana w przykościelnym parku.
Po Eucharystii nastał zaś czas zabawy i konsumpcji przygotowanych smakowitości. Były tradycyjne pieczone kiełbaski i inne specjały z grilla, a także bigos ugotowany specjalnie na dzisiejszą imprezę przez Stanisława Uziela. Panie zaś przyniosły domowe wypieki, do kosztowania których nie musiały namawiać.
Na rozstawionych stoiskach można było nabyć m.in. zdrową żywność, biżuterię.
Na pikniku ze swoim sprzętem, pojazdami stawili się niezawodni tarnobrzescy policjanci oraz strażacy. Funkcjonariusze policji w ramach ogólnopolskiej akcji „Kręci mnie bezpieczeństwo” skierowanej do dzieci i młodzieży informowali o podstawowych zasadach bycia bezpiecznym, czy to jako użytkownik roweru, czy internauta. Zwracali również uwagę na zachowanie szczególnej ostrożności podczas wypoczynku, zwłaszcza nad wodą.
W punkcie Regionalnego Centrum Promocji Obszaru Natura 2000 w Tarnobrzegu dzieci na bazie makaronach muszelek tworzyły morskie zwierzęta. - Chociaż, jak się okazuje, nie brakuje takich całkiem lądowych zwierzaków, pojawiły się bowiem także jeże - mówi z uśmiechem Aneta Motyka, pracownik centrum. - Można również obejrzeć pod mikroskopem różne robaki, w tym żyjące w stawie w parku dzikowskim.
Do rycerskiego stanu aspirowały także dziewczęta Marta Woynarowska /Foto Gość W tym czasie zaś na scenie prezentowali się mali i duzi artyści. Z pokazem wiosennych tańców wystąpiły dzieci z Przedszkola nr 1. - W pikniku uczestniczymy od samego początku. W końcu jesteśmy bardzo bliskimi sąsiadami z parafią. Uczestnicząc w imprezach tego typu jak piknik, prezentujemy dorobek naszych dzieci, a mamy się czym pochwalić - zauważyła Teresa Jurek, dyrektor przedszkola. - Dzisiaj zaprezentowały się dzieci z najstarszej grupy, czyli sześciolatki.
Swoimi talentami pochwalili się także inni młodzi tarnobrzescy artyści. Z koncertem muzyki klasycznej wystąpili skrzypaczka Zuzanna Trzaska i akordeonista Karol Widuch. Swoje piosenkarskie zdolności zaprezentowały podopieczne Anny Pintal ze Studia Piosenki Tarnobrzeskiego Domu Kultury. Z odmiennym klimatem muzyki ludowej zaś zaprezentowała się kapela z Huty Komorowskiej, która wprowadziła licznie zgromadzoną publiczność w nastrój przed występem gwiazdą wieczoru, czyli góralskiego zespołu „Zbóje” z Zakopanego.
Piknik zakończyło wspólne odmówienie Apelu jasnogórskiego oraz pokaz sztucznych ogni.
- Organizując dziewięć lat temu pierwszy piknik, chcieliśmy z jednej strony uczcić rocznicę powstania parafii, z drugiej zaś jeszcze lepiej zintegrować parafialną społeczność. Poza tym organizacja tego typu wydarzeń wyzwala w ludziach dodatkowe pokłady energii, pobudza również do wspólnego podejmowania nowych inicjatyw. A to jest niezwykle cenne w budowaniu zarówno międzyludzkich więzi, jak poczucia wspólnotowości - podkreśla ks. Adam Marek, proboszcz parafii pw. Chrystusa Króla. - Ale chcieliśmy również dać parafianom chwilę sympatycznej, luźnej rozrywki, tak bardzo potrzebnej w dzisiejszych zabieganych czasach.