"Pan Tadeusz" w Dzikowie

Raz w roku przychodzili tutaj celerowie, by w nagrodę móc zobaczyć narodową relikwię.

Dzikowski wątek w historii Mickiewiczowskiego autografu prezentują archiwalne zdjęcia, a także opis burzliwego okresu II wojny światowej i czasów powojennych.

Część dotyczącą samej książki uzupełniają liczne stare, a także bibliofilskie wydania epopei pochodzące m.in. z bogatej kolekcji Czesława Drąga z Boguchwały.

Filmowe akcenty rozpoczynają fotosy do pierwszej ekranizacji „Pana Tadeusza” z 1928 r. w reżyserii Ryszarda Ordyńskiego ze scenariuszem autorstwa Andrzeja Struga i Ferdynanda Goetla, by płynnie przejść do dzieła Andrzeja Wajdy z 1999 r.

"Pan Tadeusz" w Dzikowie   Odręczne notatki i rysunki A. Wajdy Marta Woynarowska /Foto Gość

- Udało się nam po żmudnych poszukiwaniach w Łódzkim Centrum Filmowym odnaleźć część kostiumów noszonych przez aktorów. Mamy zatem m.in. habit Księdza Robaka, płaszcz Sędziego oraz sukienkę Zosi - wyjaśniała kurator wystawy. - W drugiej sali można natomiast zobaczyć odręczne notatki oraz scenariusz z uwagami naniesionymi przez reżysera. Nie mogło również zabraknąć rękopisu partytury z „Polonezem” Wojciecha Kilara, który - co bardzo interesujące - powstał przed rozpoczęciem zdjęć do filmu. Kompozytor, dając zapis nutowy Andrzejowi Wajdzie, stwierdził, że film ma kręcić do napisanej przez niego muzyki, która wyznacza mu rytm i nadaje charakter.

Sporo miejsca na ekspozycji autorka poświęciła osobie samego reżysera. Eksponaty dotyczące autora „Popiołu i diamentu” udostępniło niezwykle życzliwe Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie, którego przedstawiciel Mateusz Matysiak, pracujący w Archiwum Andrzeja Wajdy, przybliżył postać i osiągnięcia reżysera. Przypomniał, o czym niewiele osób wie, iż studia w łódzkiej Szkole Filmowej poprzedził edukacją z dziedziny malarstwa w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. - Chciał być malarzem, ale po konfrontacji swych prac z obrazami kolegów stwierdził, że brak mu talentu. I stąd wybór reżyserii. Niemniej malarzem pozostał do końca życia, nie tylko bowiem nie porzucił całkowicie rysunku, pędzla, ale owo malarskie widzenie przeniósł na kadry filmowe - zauważył Mateusz Matysiak.

"Pan Tadeusz" w Dzikowie   Autograf "Poloneza" Wojciecha Kilara Marta Woynarowska /Foto Gość

Wystawę uzupełnia film dokumentalny Marty Węgiel „Sceny z Wajdy. Kamera Wajdy”, będący zapisem wywiadu-rzeki, w którym reżyser wprowadza widza w swój świat, dzieli się wspomnieniami i refleksjami.

Ekspozycja będzie udostępniona zwiedzającym do 30 czerwca br.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..