Drugi motocyklowy sezon rozpoczęto w Stalowej Woli.
Jego pomysłodawcą i organizatorem było Stowarzyszenie „Przyjazna dłoń”.
Motocyklowo - religijna impreza, na która zjechało aż 356 motocykli, rozpoczęła się Eucharystią na placu koronacyjnym przy parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli - Rozwadowie.
Motocyklowy zlot
Eucharystii przewodniczył ks. Mieczysław Kucel
Andrzej Capiga /Foto Gość
Przewodniczył jej i słowo Boże wygłosił ks. Mieczysław Kucel, michalita, proboszcz parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Stalowej Woli.
Motocyklowy zlot
Mimo lekkiego deszczu frekwencja była spora
Andrzej Capiga /Foto Gość
- Modlimy się o roztropność, ostrożność i odpowiedzialność dla wszystkich motocyklistów - zaapelował ks. Mieczysław.
Po Mszy św. kilkuset motocyklistów, w asyście policji, przejechało ulicami Stalowej Woli.
Otwarciu sezonu towarzyszyło szereg atrakcji.
Motocyklowy zlot
365 motocykli przejechało ulicami Stalowej Woli
Andrzej Capiga /Foto Gość
- Były gry (test z historii motoryzacji) i konkursy (rzut oponą i jazda minimotorem), można było nabyć blachy zlotowe i koszulki. W krwiobusie zorganizowaliśmy punkt poboru tego cenne płynu - wylicza Andrzej Kochan, prezes Stowarzyszenia „Pomocna dłoń”.
Dla ciała był ciepły posiłek (bigos i kiełbaski), dla ducha występy zespołów „Mr Pollack” i „Inspiro”.
Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego GN (na 14 maja).