Ten dramat Tadeusza Różewicza czytało 10 finalistów konkursu „Mistrz pięknego czytania”.
Finał odbył się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Stalowej Woli.
- Nazwanie dramatu Różewicza komedią byłoby uproszczeniem i zubożeniem jego potencjału. Mieści się tu i surrealistyczny absurd, i groteska, i farsa. Sztuka Różewicza ukazuje romantyczną polską mentalność, która mitologizuje i uświęca każde narodowe głupstwo. Groteskowo miesza patos z trywialnością, z nadętego czyni wzniosłe - mówi Maria Bembenek, reżyser Teatru „Blagier” ze SDK w Stalowej Woli, która konkurs przygotowała.
Mistrz czytania
Login Janik (stoi) czytał najlepiej. Bartłomiej Kotwica był trzeci
Andrzej Capiga /Foto Gość
Jury pod przewodnictwem Sylwestra Łysiaka z Domu Kultury w Tarnobrzegu pierwszą nagrodę, tysiąc złotych, przyznało Longinowi Janikowi. Drugim i trzecim miejscem uhonorowano, odpowiednio, Marię Kata - Kozłowską i Bartłomieja Kotwicę. Nagrodę publiczności otrzymała Jolanta Jurewicz.
Mistrz czytania
Finaliści w komplecie
Andrzej Capiga /Foto Gość
- Ocenialiśmy gest, mimikę, prezentację tekstu, ale też sposób wyrażania emocji, wczucie się w graną postać - wyliczał Sylwester Łysiak.
Organizatorami konkursu byli MBP, Urząd Miasta oraz stalowowolskie starostwo Powiatowe.