Dziś rozpoczynają się egzaminy dojrzałości. O dobry przebieg i pozytywne wyniki dla maturzystów z całej diecezji modlił się bp Krzysztof Nitkiewicz.
Na porannej Mszy św. w bazylice katedralnej w Sandomierzu zebrali się maturzyści ze szkół średnich wraz z najbliższymi, przyjaciółmi, nauczycielami i katechetami. Z licealistami o pomyślny przebieg matury modlił się bp Krzysztof Nitkiewicz.
W kazaniu biskup zauważył, że są to ostatnie chwile kiedy maturzyści występują w roli uczniów szkół średnich. Pomimo bliskiej perspektywy zdobycia dyplomu maturalnego, trzeba jednak nadal pozostać w sercu uczniem. Należy zdawać sobie sprawę z własnych ograniczeń, poszerzać zasób wiedzy i być zdyscyplinowanym. Jest to szczególnie ważne w dzisiejszym świecie, który oferuje człowiekowi wątpliwą receptę na szczęście. Biskup Sandomierski nawiązał w tym kontekście do najnowszego filmu Jamesa Ponsoldta „The Circle”, który opowiada o koncernie informatycznym zarządzającym ogólnoświatową społecznością internetową. Firma wykorzystująca informacje umieszczone przez użytkowników w sieci, kieruje się zasadą, że dobrą rzeczą jest posiadanie wiedzy, ale jeszcze lepiej wiedzieć wszystko. Na tym miałaby polegać doskonałość. Natomiast przeszkodą w jej osiągnięciu jest brak jakiejś informacji lub niemożliwość dotarcia do niektórych rzeczy.
- Każdy z nas chce wiedzieć jak najwięcej, może niekoniecznie dlatego, aby rządzić innymi. Powody są różne: podnoszenie własnych kwalifikacji i osobistej atrakcyjności, dla dobrego samopoczucie i bezpieczeństwa, z ciekawości. Znacznie gorsze jest przekonanie, że wiemy wszystko, że znamy się na każdej rzeczy. Natomiast jeśli dostrzegliśmy braki, nie ma co robić z tego dramatu lecz należy je po prostu uzupełnić. Pokora jest drogą do prawdziwych sukcesów. Dlatego zawsze, w każdym wieku potrzebujemy nauczycieli. Nauczycieli, którzy poprowadzą nas ku temu co dobre i szlachetne. Pierwszym takim nauczycielem jest Bóg. On i tylko On wie wszystko o nas, o życiu, o świecie. Bóg oświeca swoim światłem to, do czego dochodzimy na drodze rozumu. Teraźniejszość stanowi drogę do wieczności, w której poznamy całą prawdę, zdobędziemy pełnię wiedzy. Dlatego bądźmy uczniami Chrystusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Bądźmy Jego uczniami niezależnie od zdanej matury, ukończonych studiów i pełnionych funkcji – podkreślał biskup.
Msza św. w intencji maturzystów ks. Tomasz Lis /Foto Gość Jak podkreślali maturzyści, na pierwszym w życiu egzaminie dojrzałości potrzebna jest wiedza, odrobina szczęścia, ale ważne jest także wsparcie duchowe od najbliższych oraz pomoc z góry.
Bezpośrednio po Mszy św. maturzyści poszli do swoich szkół, by rozpocząć pierwszy egzamin, który obejmuje wiedzę zdobytą z języka polskiego. Jutro zaś czeka na nich maturalny sprawdzian z matematyki.
Wszystkie egzaminy potrwają do końca maja.
Tegorocznym maturzystom życzymy mocy i darów Ducha Świętego oraz powodzenia!