- Patriotyzm nie ma koloru ani partyjnej przynależności - podkreślił prezydent miasta.
Tradycyjnie trzeciomajowe uroczystości w Tarnobrzegu rozpoczęły się Mszą św. w sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej, którą pod przewodnictwem o. Marka Grzelczaka OP sprawowali proboszczowie tarnobrzeskich parafii. W homilii ks. Stanisław Bar, proboszcz parafii pw. św. Barbary, przywołał trzy ważne dla Polski wydarzenia - śluby lwowskie Jana Kazimierza złożone 1 kwietnia 1656 r., kiedy Maryja została ogłoszona Królową Korony Polskiej, koronację obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w 1717 r. oraz uchwalenie Konstytucji 3 Maja w 1791 r. Wszystkie działy się w trudnych chwilach naszego państwa - w 1656 r. przelewał się potop szwedzki, w 1717 r. stacjonowały wojska rosyjskie cara Piotra I, a w 1791 r. nasze państwo chyliło się ku upadkowi.
- W kontekście tych wydarzeń stajemy tutaj, na tarnobrzeskiej ziemi, u stóp Tej, którą w tym sanktuarium czcimy jako Królową Rodzin. Stajemy z problemami, które nie są obce żadnemu pokoleniu, w tym także naszemu. Stając tu, winniśmy pamiętać, że prawie 50 lat przed ogłoszeniem przez Jana Kazimierza Maryi Królową Korony Polskiej, w 1608 r. o. Juliusz Mancinelli miał objawienie, w którym Matka Boża zapytała go: „A czemu Mnie Królową Polski nie zowiesz? Ja to królestwo wielce umiłowałam i wielkie rzeczy dlań zamierzam, ponieważ osobliwą miłością ku Mnie pałają jego synowie” - ks. Bar przytoczył słowa Maryi.
Podczas Eucharystii w intencji ojczyzny oraz miasta i jego mieszkańców modlili się przedstawiciele władz samorządowych na czele z prezydentem Grzegorzem Kiełbem, urzędów, instytucji, stowarzyszeń.
Kwiaty składają Grzegorz Kiełb i Włodzimierz Papiernik Marta Woynarowska /Foto Gość
Po Mszy św. na pl. Bartosza Głowackiego odbyła się manifestacja patriotyczna. W okolicznościowym przemówieniu prezydent Tarnobrzega wrócił uwagę na różne rodzaje współczesnego patriotyzmu. - Mówmy otwarcie, że jesteśmy patriotami, bo każdy, kto nim się czuje, ma do tego pełne prawo i nikt w wolnym kraju nie może nas w tej kwestii dzielić. Patriotyzm nie ma bowiem koloru ani partyjnej przynależności. Patriotyzm nie ma nawet jednej słusznej linii, o czym mówią biskupi polscy w dokumencie „Chrześcijański kształt patriotyzmu”, w którym podkreślają, że wkład do życia i rozwoju naszej ojczyzny wnoszą wszyscy polscy obywatele. Podkreślę zatem w tym świątecznym dniu, że nikt nie ma monopolu na patriotyzm. I tak, jak nie ma lepszej lub gorszej kategorii, tak nie ma lepszego lub gorszego patrioty - podkreślił G. Kiełb. - Współczesny patriotyzm nie wymaga heroizmu. Przejawia się on w budowaniu codzienności naszej tarnobrzeskiej społeczności.
W części artystycznej zaprezentowali się uczniowie Zespołu Szkół im. ks. Stanisława Staszica, którzy przygotowali krótki program słowno-muzyczny oraz pokaz musztry paradnej w wykonaniu klasy mundurowej.
Przedpołudniową część obchodów trzeciomajowych zakończyło złożenie wieńców i wiązanek kwiatów pod pomnikiem Bartosza Głowackiego.