Długa kolejka ustawiła się po flagi i chorągiewki.
Tarnobrzeżanie zgromadzeni pod pomnikiem Bartosza Głowackiego uczcili Dzień Flagi. Obchody zorganizował Urząd Miasta wspólnie z Przedszkolem nr 12 oraz miejscowym hufcem Związku Harcerstwa Polskiego. Po krótkim programie artystycznym, w którym zaprezentowały się dziewczynki z Przedszkola nr 12, sekretarz miasta Przemysław Rękas oraz zastępca naczelnika Wydziału Edukacji, Promocji i Kultury Janusz Chabel rozdali flagi, chorągiewki oraz baloniki w narodowych barwach. – Święto ustanowione w 2004 r. na dobre wrosło już w tradycję, którą kontynuuje także nasze miasto – powiedział Przemysław Rękas. – Flaga jest jednym z najważniejszych państwowych symboli. Dlatego zachęcamy do odbierania chorągiewek i manifestowania naszego patriotyzmu.
Przedstawiciele urzędu zapraszali i zachęcali wszystkich do udziału w jutrzejszych, trzeciomajowych uroczystości, które rozpoczną się Mszą św. w kościele ojców dominikanów o 9.30. Po niej pod pomnikiem Bartosza Głowackiego odbędzie się tradycyjna manifestacja. Popołudniu zaś na tarnobrzeżan czekają różne atrakcje. Wieczorem o godz. 18 natomiast Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega zaprasza do Zamku Tarnowskich na patriotyczne karaoke.
Święto Flagi Rzeczypospolitej Polskiej zostało ustanowione na mocy ustawy przyjętej przez Sejm 20 lutego 2004 r. Warto pamiętać, że 2 maja obchodzony jest również Dzień Polonii i Polaków za Granicą.
Biało-czerwone barwy sięgają swą tradycją średniowiecza i związane są z herbem królestwa umieszczanym na chorągwi – białym orłem w koronie widniejącym na czerwonym tle. Opis wielkiej chorągwi przytoczył Jan Długosz w „Rocznikach, czyli kronikach sławnego królestwa polskiego” opisując przygotowania wojsk polsko-litewskich w przeddzień bitwy grunwaldzkiej – „po raz pierwszy wyciągnięto i rozwinięto z rzadką i niezwykłą czcią oraz rozrzewnieniem u wszystkich osiemdziesiąt dwie chorągwie rycerskie, tak własne: królewskie i wielkiego księcia litewskiego Aleksandra, jak i książąt mazowieckich: Siemowita i Janusza, oraz panów polskich. Król polski Władysław ze łzami w oczach wziąwszy wielki sztandar, na którym był pięknie wyhaftowany biały orzeł z rozpostartymi skrzydłami, otwartym dziobem i koroną na głowie – jest on herbem całego Królestwa Polskiego – przy jego rozwijaniu użył następujących słów modlitwy […]”.
Barwy biało-czerwone po raz pierwszy zostały oficjalnie uznane za narodowe podczas uroczystych obchodów pierwszej rocznicy uchwalenia Ustawy Rządowej, zwanej powszechnie Konstytucją 3 maja. Ówczesne damy w ramach manifestacji założyły białe suknie przepasane czerwonymi wstęgami, natomiast panowie przypięli biało-czerwone szarfy. Prawnie jednak narodowe barwy uregulował w czasie powstania listopadowego Sejm Królestwa Polskiego uchwałą 7 lutego 1831 r. W niepodległej Polsce usankcjonował je 1 sierpnia 1919 r. Sejm Ustawodawczy.