1m 4s

W ogień i wodę

Najtrudniejsze jest poszukiwanie osób, które utonęły. Trzeba być niezwykle odpornym psychicznie, zwracają uwagę strażacy ze specjalistycznej grupy ratownictwa wodno-nurkowego.

ks. Tomasz Lis

|

04.05.2017 00:00Gość Sandomierski 18/2017

dodane 04.05.2017 00:00
0

Po serii zimnych dni nad sandomierskie niebo nareszcie zawitał słoneczny poranek. Od wczesnych godzin w powiatowej komendzie strażaków trwa przegląd i konserwacja sprzętu do ratownictwa wodnego. Kilku sprawdza łodzie, inni testują sprzęt do nurkowania. – Wachlarz zadań, z jakimi musimy sobie radzić, ratując ludzkie życie i mienie, jest szeroki. Wszystkie jednostki ratowniczo-gaśnicze Państwowej Straży Pożarnej wykonują działania podstawowe z zakresu ratownictwa technicznego, chemiczno-ekologicznego, wysokościowego oraz wodnego. Są także grupy wyspecjalizowane w określonej dziedzinie działań ratowniczych. Jednostka ratowniczo-gaśnicza z Sandomierza, jako jedna z trzech w województwie, wchodzi w skład Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego „Świętokrzyskie” – wyjaśnia Sylwester Kochanowicz, oficer prasowy miejscowej komendy powiatowej.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5