Historię zachowaną w domowych archiwach fotograficznych wyciągnęli na światło dzienne.
Kolejnym krokiem było podzielenie się zebranym materiałem i wiedzą z mieszkańcami. Autorzy projektu zorganizowali wystawy w najbardziej uczęszczanych i trochę niespotykanych miejscach. – Naszym zamiarem było dotrzeć do jak największej ilości osób, które mogłoby zobaczyć reprodukcje archiwalnych zdjęć, obejrzeć je i podzielić się swoją wiedzą na ich temat. Chodziło o to, by rozpoznać osoby i miejsca i wydarzenia utrwalone na tych fotografiach. Ten pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę – podkreśla dyrektor ośrodka kultury.
Wystawa przy kościele Matki Bożej Różańcowej Archiwum projektu Zorganizowane wystawy na placu targowym, przy kościołach stały się miejscowym hitem. – Często powstawały dyskusje, a nawet małe kłótnie, co do tego, kto jest na zdjęciu i co ono przedstawia. Każdy wytężał wzrok i pamięć oglądają prezentowane reprodukcje – opowiada koordynator projektu.
Dawni mistrzowie rzemiosła Archiwum projektu Podczas tych wydarzeń padało kolejne pytanie, co dalej z tymi zbiorami. – Z czasem doszliśmy do wniosku, że koniecznie trzeba utrwalić tę wiedzę i sprawić, aby stała się dostępna dla wielu osób. I stad pomysł na wydanie albumu zawierającego wyselekcjonowane zdjęcia i umieszczenie przy nich opowieści o naszym mieście, społeczeństwie i bohaterach tamtych dni i wydarzeń – podsumowuje Alicja Stępień.