Nowy numer 13/2024 Archiwum

Rok Freyera

Wybitnemu lekkoatlecie, wielkiej nadziei Polski na olimpiadę w Amsterdamie poświęcony został rok 2017.

Oficjalna miejska inauguracja Roku Alfreda Freyera w Tarnobrzegu odbyła się w Szkole Podstawowej nr 3, noszącej jego imię. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele Urzędu Miasta na czele z sekretarzem Przemysławem Rękasem oraz naczelnik Wydziału Edukacji, Promocji i Kultury Jolantą Kociubą oraz instytucji, które włączyły się w organizację imprez poświęconych tarnobrzeskiemu mistrzowi.

- Mamy nadzieję, że najbliższy rok przyczyni się do lepszego poznania postaci Alfreda Freyera przez tarnobrzeżan, ale wierzymy również, że stanie się dla nich wzorem i inspiracją do postępowania - wyraził nadzieję Mirosław Holuk, dyrektor SP nr 3. - Chcemy uczynić to poprzez zorganizowanie wielu różnorodnych imprez, w tym konkursy, konferencje, planujemy wydanie okolicznościowej gazetki oraz nakręcenie filmu, w którym znajdą się zdjęcia ze wszystkich wydarzeń Roku Freyera.

W obchody tradycyjnie włącza się Miejska Biblioteka Publiczna im. dr. Michała Marczaka, która, jak zapowiedziała jej dyrektor Stanisława Mazur, zamierza zgromadzić i wydać wszystkie przedwojenne artykuły dotyczącego mistrza z Tarnobrzega. MOSiR tradycyjnie uczci jego pamięć Biegiem Nadwiślańskim, wiodącym z zamku w Baranowie Sandomierskim do Zamku Tarnowskich w Dzikowie. A jak mowa o dawnej siedzibie Tarnowskich, to z kolei Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega, mieszczące się w niej, przygotowuje wystawę poświęconą rodowi Freyerów - ojcu Alfredowi Arturowi i jego synom - Alfredowi oraz Bronisławowi, również wybitnemu sportowcowi.

- 90. rocznica tragicznej śmierci wybitnego sportowca rodem z Tarnobrzega jest doskonałym momentem, by przypomnieć i uczcić tę jakże wielką postać. Jego osiągnięcia pozwalają zaliczyć go do grona najlepszych polskich sportowców - podkreślił Przemysław Rękas, reprezentujący prezydenta miasta Grzegorza Kiełba. Poinformował, iż mieszkańcy Tarnobrzega mogą do już zaplanowanych wydarzeń związanych z Rokiem Alfreda Freyera zgłaszać swoje propozycje, które po rozpatrzeniu w miarę możliwości będą włączane do programu miejskich obchodów.

Na zakończenie dzisiejszej uroczystości uczniowie SP nr 3 zaprezentowali krótki program artystyczny.

Rodzina Alfreda Freyera przybyła do Polski z Anglii. Jego ojciec Alfred Artur, wielki znawca i miłośnik koni, pracował jako koniuszy w stadninie hrabiów Tarnowskich w Dzikowie.

Rok Freyera   Alfred Freyer http://mosir.tarnobrzeg.pl/nasz-patron/

Przyszły mistrz Polski urodził się w Dzikowie 11 września 1901 r. Jego rodzice Karolina oraz Alfred Artur Freyerowie doczekali się dziewięciorga pociech - pięciu córek i czterech synów. A. Freyer po ukończeniu Szkoły Powszechnej podjął naukę w Szkole Realnej, którą ukończył w 1918 r. zdanym egzaminem maturalnym. Po otrzymaniu świadectwa dojrzałości otrzymał posadę w biurze podatkowym Powiatowej Rady Narodowej. W 1921 r. został powołany do dwuletniej czynnej służby wojskowej, którą odbył w III Pułku Ułanów Warszawskich. Zakończył ją w stopniu plutonowego, po czym powrócił na swe dawne stanowisko w PRN. W tym czasie zrodziła się inicjatywa powołania klubu piłkarskiego. A. Freyer bardzo zapalił się do tej idei. Nowo powstały klub przyjął nazwę „Dzikovia”, a jego współzałożyciel szybko stał się czołowym piłkarzem dzikowskiej drużyny.

Ogromna wytrzymałość i szybkość piłkarza została zauważona przez jego kolegów, którzy zaczęli go namawiać do zmiany dyscypliny na lekkoatletykę. Pierwszym wygranym startem, uznawanym oficjalnie za datę rozpoczęcia kariery lekkoatletycznej przez Freyera, przyjmowany jest bieg przełajowy na 1500 m, zorganizowany 3 maja 1925 r. W tym samym roku przeniósł się do I.F.C. Katowice, dającego mu większe możliwości rozwoju. Nadal jednak mieszkał w Tarnobrzegu, gdzie trenował biegi, a jego szczególnie ulubiona trasa wiodła wałem wiślanym do Sandomierza lub Baranowa Sandomierskiego. Jeszcze w 1925 r. postanowił zmienić barwy klubowe na „Polonię” Warszawa. Wybór nowego klubu przyniósł także zmianę pracy, Freyer otrzymał bowiem posadę w Dyrekcji Dróg Wodnych w Warszawie. Pierwszy start w barwach „Polonii” przyniósł jednak porażkę, którą biegacz mimo wszystko docenił, mówiąc w rok później, iż „… dobrze się stało. Za wcześnie i za dużo odnosiłem zwycięstw, bałem się, że stanę się zarozumiały. Przegrane nauczyły mnie, że daleko mi jeszcze do doskonałości”. Kolejne dwa lata to pasmo sukcesów na arenie krajowej i międzynarodowej. Pod koniec 1926 r. należały do niego wszystkie rekordy Polski w biegach na dystansach do 3000 m. Do grudnia 1927 r. skompletował osiem tytułów mistrza Polski. Przygotowywał się do startu w Igrzyskach Olimpijskich w Amsterdamie w 1928 r. Wynikom jakie osiągał zawdzięcza określenie „polski Nurmi”, którym przyrównywano go do jednego z najwybitniejszych biegaczy - fińskiego lekkoatlety, 9-krotnego mistrza olimpijskiego Paavo Nurmiego. Niestety wielką karierę Freyera przerwał tragiczny pożar Zamku Tarnowskich w Dzikowie, który wybuchł w nocy z 21 na 22 grudnia 1927 r. Podczas ratowania bezcennych zbiorów zgromadzonych w zamku, zginęło w wyniku oberwania się sufitu w wielkiej sali dziewięć osób, a wśród nich Alfred Freyer. Pamięć o biegaczu przetrwała i jego imieniem nazwano doroczne biegi organizowane w Tarnobrzegu, które od 1978 r. noszą oficjalną nazwę Międzynarodowego Biegu Nadwiślańskiego im. Alfreda Freyera. Jego imieniem nazwano jedną z ulic tarnobrzeskich, patronuje także Szkole Podstawowej nr 3 oraz Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy