To bieg terenowy na dystansie ok. 5 km. Bieg dla Michała Korfela, chłopca cierpiącego na postępujący zanik mięśni.
W tym roku uczestniczyło w nim 85 zawodników.
- Ten bieg był po prostu trudny. Ale z założenia miał taki być. Mimo to wszyscy na mecie byli zadowoleni i uśmiechnięci - mówi Dariusz Bańka, pomysłodawca biegu. Współorganizatorami imprezy były ZS nr 6 Specjalnych w Stalowej Woli oraz Stalowowolski Klub Morsów „Lodołamacze”.
Bieg
Ukończyło go 77 zawodników
Tomasz Wosk
Bieg ukończyło 77 zawodników, którzy po drodze mieli do pokonania całe mnóstwo przeszkód: płotki, opony, wąwozy, tor do czołgania, skrzynie gimnastyczne. Pierwszy na mecie zameldował się Maciej Tomaszewski, za nim na pudle w klasyfikacji generalnej uplasowali się: Kamil Ptak i Paweł Krupa.
„Stalowy Run” to bieg charytatywny. Cała suma z wpisowego od biegaczy została przekazana jako darowizna na pomoc i rehabilitację dla Michała Korfela, ucznia ZS nr 6 Specjalnych. Chłopiec ten choruje na postępujący zanik mięśni i żyje dzięki respiratorowi i ciągłej rehabilitacji. Mimo tego, że jest osobą leżącą zachowuje pogodę ducha, jest ciekawy świata i uwielbia spotkania z ciekawymi ludźmi. Warto wspomnieć, że w biegu wzięła udział i pokonała dzielnie całą trasę mama Michała.
Bieg
Do pokonania było wiele przeszkód
Tomasz Wosk
Patronat nad imprezą sprawowali powiat stalowowolski oraz Miasto Stalowa Wola, a w pomoc zaangażowały się również inne stalowowolskie szkoły ponadgimnazjalne: ZSP Nr 2, ZSP Nr 3 oraz ZSP Nr 1.