Dawniej nowicjaty były naprawdę liczne.
Nie zdradzę tajemnicy, jeżeli powiem, że mała liczba powołań jest dla nas zmartwieniem. Teraz liczba kandydatów nie jest wystarczająca. Może Bóg ma inne plany, ale tak po ludzku trochę się tego obawiamy – przyznaje proboszcz parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Stalowej Woli, michalita ks. Mieczysław Kucel. Michalici nie czekają jednak z założonymi rękami. Ich odpowiedzią na tę niekorzystną tendencję jest akcja „Rok 2017 z michalitami. Szukam człowieka. Michalickie duszpasterstwo młodzieży i powołań”. Co się pod tym długim hasłem kryje? – Moc „atrakcji” skierowanych przede wszystkim do młodych ludzi, podczas których można poznać charyzmat i bogactwo życia duchowego naszego zgromadzenia. W rezultacie liczymy na wzrost powołań nie tylko do życia kapłańskiego i duchowego, ale też chrześcijańskiego – wyjaśnia proboszcz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.