Czy Osiedle Fabryczne, popularne „Zatorze”, przestanie być w Stalowej Woli synonimem biedy i zacofania, a stanie się przyjazną mieszkańcom dzielnicą?
Tak. Ale trzeba poczekać jeszcze trzy lata. Miasto ogłosiło właśnie architektoniczny konkurs na modelową rewitalizację tego osiedla, w tym szczególnie placu im. J. Piłsudskiego i Miejskiego Domu Kultury wraz z otoczeniem. – Będzie on powiązany z zamówieniem publicznym. Pracownia, która wygra konkurs, musi też zatroszczyć się o uzyskanie wszelkich niezbędnych pozwoleń na realizację tego przedsięwzięcia – powiedział prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Obszar objęty rewitalizacją obejmie teren od ulicy Dmowskiego po tory kolejowe i weźmie pod uwagę problemy zgłaszane przez mieszkańców osiedla. Radykalnie zmieni się więc plac Piłsudskiego, zarówno pod względem wyglądu, jak i pełnionych funkcji. Ma to być plac miejski z prawdziwego zdarzenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.