Survival po Bożemu

Andrzej Capiga: Proszę powiedzieć, co się kryje pod hasłem „Rok 2017 z michalitami”, które widnieje na ogromnym banerze na kościele?

Ks. Mieczysław Kucel: To propozycja całego Zagrodzenia Świętego Michała Archanioła skierowana przede wszystkim do młodych ludzi, którzy są na progu dorosłego życia i wkrótce będą wybierać swoją życiową drogę. Zasadniczy temat tej propozycji brzmi „Szukam człowieka”, a podtemat to michalickie duszpasterstwo młodzieży i powołań, powołań nie tylko do życia kapłańskiego i duchowego, ale też chrześcijańskiego.

Co w takim razie proponujecie?

Wybór jest bardzo szeroki. Są to na przykład różne spotkania połączone z „atrakcjami”, podczas których można poznać charyzmat i bogactwo życia duchowego naszego zgromadzenia. To także sport (rozgrywki piłki nożnej, rowerowe rajdy, narciarstwo a nawet wędkowanie), z którego dzieci i młodzież już korzystają w naszej parafii. Mimo iż realizując ten program wykorzystujemy do tego celu komputer i Internet, nie proponujemy jednak przesiadywania przed ekranem ani na facebooku. Wprost przeciwnie, zachęcamy do ruchu, do osobistej relacji z bliźnim i Bogiem, a dobrym tego przykładem są michalickie oazy wakacyjne, servival po Bożemu w Górach Świętokrzyskich, ekstremalne Drogi Krzyżowe czy pielgrzymka na rolkach.

  Rok z michalitami
Otwarte drzwi kościoła zapraszają młodych Andrzej Capiga /Foto Gość Wasza akcja wpisuje się w jubileusz stulecia fatimskich objawień.

Absolutnie tak. Miejsce Piastowe koło Krosna, kolebka naszego zgromadzenia na Podkarpaciu, było jednym z pierwszych, które odprawiało Fatimskie nabożeństwa. W tym roku, 11 czerwca, będziemy przeżywać wielkie wydarzenie - koronację Matki Bożej Fatimskiej diecezjalnymi koronami. Był czas gdy na Fatimskie wieczory pielgrzymowało tam około 5 tys. wiernych. Obecnie każdy kto przybywa do Miejsca Piastowego, oprócz nawiedzenia św. Michała Archanioła i bł. ks. Bronisława Markiewicza, naszego założyciela, spotyka się też Fatimskim przesłaniem: Różańcem, modlitwą, czuwaniem czy pokutą.

„Szukam człowieka” to także poszukiwanie młodych, chętnych do wstąpienia do Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła.

Nie zdradzę tajemnicy, jeżeli powiem, że mała liczba powołań jest dla nas zmartwieniem. Dawniej nowicjaty był naprawdę liczne. Teraz liczba kandydatów nie jest wystarczająca. Może Bóg ma inne plany, ale trochę, tak po ludzku, się tego obawiamy. Cieszę się natomiast, że w naszej parafii Róże Różańcowe w pierwszy czwartek miesiąca modlą się w intencji powołań.