Coś dla niezdecydowanych

Targi zorganizowano w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1. Uczniowie klas maturalnych mogli zapoznać się z ofertą edukacyjną szkół wyższych, poznać wymagania stawiane kandydatom oraz porozmawiać ze studentami.

- Jest to formuła, która się sprawdza. Spotkanie ze studentem czy pracownikiem naukowym uczelni daje bowiem maturzystom większą możliwość poznania szkoły, jej specyfiki, kierunków i zachęt, także tych materialnych - wyjaśnia dyrektor ZSP nr 1 w Stalowej Woli Andrzej Koluch.

  Targi Edukacyjne
Zainteresowanie było duże Andrzej Capiga /Foto Gość Jedną ze szkół wyższych reprezentowanych podczas targów była Politechnika Rzeszowska. Obecnie na jej stalowowolskim Wydziale Mechaniczno - Technologicznym studiuje około 500 osób.

- Nasze studia mają przede wszystkim charakter praktyczny. Współpraca uczelni z lokalnymi firmami jest na tyle dobra, iż mamy stuprocentową gwarancję, że nasi absolwenci znajdą w nich pracę - zapewnia Lucyna Iskra, kierownik administracyjny Wydziału Mechaniczno - Technologicznego Politechniki Rzeszowskiej w Stalowej Woli.

Kuba jest uczniem klasy maturalnej i wybiera się a AWF. - Mój kierunek nie jest tutaj niestety reprezentowany. Koledzy z klasy owszem są zainteresowani przedstawianą tutaj ofertą - powiedział Kuba.

  Targi Edukacyjne
W przerwie można było pomalować paznokcie Andrzej Capiga /Foto Gość Jakuba spotykam z plikiem ulotek. Jego uczelni na targach też nie było. - Chcę zostać strażakiem, ale gdyby się nie udało, to może skorzystam z innej oferty. Może byłyby to studia chemiczne na UMCS - dodał.

Na targach zjawili się również uczniowie klas młodszych. - Mniej więcej wiem, co chciałabym studiować w przyszłości. Jest to wewnętrzne bezpieczeństwo, ale mam jeszcze czas, by się zapoznać z innymi propozycjami. Takie targi są szczególne pomocne dla niezdecydowanych - powiedziała Karolina, uczennica pierwszej klasy.