Nie mogłem zawieść parafian

Wiedział, że gdy powie prawdę, będzie mu grozić wywózka do Oświęcimia. Nie wydał nikogo i pozostał wierny wartościom, które głosił i którymi żył. Stał się męczennikiem za prawdę.

0m 42s

Był to niepewny czas okupacji. Hitlerowcy coraz bardziej wyczuwali to, że w pełnym historii i tradycji mieście rozwija się struktura podziemnego ruchu oporu. Niejeden mieszkaniec doświadczył brutalnych przesłuchań, więzienia w kazimierzowskim zamku czy wywózki do obozów. Nikt jednak nie przypuszczał, że na liście podejrzanych i przeznaczonych do aresztowania może znaleźć się jeden z najbardziej znanych i lubianych proboszczów Sandomierza, mający już swoje lata ks. prałat Antoni Rewera.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5