Misja jednania jest naszym powołaniem

W kościele seminaryjnym św. Michała Archanioła odbyła się diecezjalna modlitwa o jedność chrześcijan, wspólne wybaczenie i budowanie wzajemnych relacji miłości pomiędzy wierzącymi w Chrystusa.

Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz z udziałem bp seniora Edwarda Frankowskiego oraz licznych kapłanów. Dużą grupę przybyłą na spotkanie stanowili młodzi z diecezji, którzy co roku uczestniczą w ekumenicznych spotkaniach Taizé oraz młodzież pochodząca z parafialnych grup duszpasterskich. To oni wraz ze chórem kleryckim poprowadzili wspólny śpiew podczas liturgii. Ponad to o dar jedności między chrześcijanami modliły się siostry zakonne, alumni seminarium oraz mieszkańcy miasta.

  W modlitwie uczestniczyła spora grupa młodych ks. Tomasz Lis /Foto Gość Rozpoczynając wspólną modlitwę bp Krzysztof Nitkiewicz podziękował zgromadzonym za przybycie i zachęcił do nieustannej modlitwy o dar jedności. - Przez Chrystusa Bóg pojednał nas z sobą i zlecił nam posługę jednania (2Kor, 5,18). Święty Paweł apostoł kieruje te słowa do każdego z nas. Misja jednania jest bowiem chrześcijańskim powołaniem i obowiązkiem. Dotyczy każdego, od najmłodszych po najstarszych. Szczególnie bliska powinna być kapłanom, teologom, siostrom zakonnym, studentom teologii. Poznając teologię, prawo i historię Kościoła mamy zawsze szukać tego, co łączy, a nie ekscytować się wyliczaniem win tych, którzy idą inną drogą wiary. Trzeba wspólnie dziękować za łaskę zbawienia, a jednocześnie pokornie prosić o przebaczenie i wielkodusznie przebaczać – podkreślał bp Krzysztof Nitkiewicz.

W homilii ks. Rafał Kułaga, rektor seminarium wskazał na główne aspekty pojednania oraz podkreślił, że jego źródłem i siłą jest Boża miłość. – Przebaczenie jest drogą do pojednania. Jest narzędziem do przezwyciężania napięć, konfliktów i podziałów. Chociaż nie przychodzi łatwo, przynosi jednak radość i pokój tym, którzy sobie wzajemnie przebaczyli i pojednali się! Przebaczenie uprzedza pojednanie; stanowi także konieczny warunek prawdziwej jedności i zgody między ludźmi – wskazywał kaznodzieja. – To właśnie miłość Chrystusa staje się siłą napędową, która prowadzi nas poza podział, w kierunku pojednania. Miłość Chrystusa przynagla nas nie tylko do modlitwy, ale także do wyjścia poza nasze modlitwy o jedność między chrześcijanami. Świat potrzebuje pojednania, które przełamie bariery, zbuduje mosty, wprowadzi pokój i otworzy drzwi do nowego sposobu życia w imię Tego, który pojednał nas z Bogiem – Jezusa Chrystusa – podkreślał ks. R. Kułaga.

  Błogosławieństwo na zakończenie spotkania ks. Tomasz Lis /Foto Gość Spotkanie zakończyła wspólna agapa w seminaryjnym refektarzu podczas, której młodzi dzielili się wrażeniami ze wspólnych wyjazdów na ekumeniczne spotkania Taizé.

Wspólna modlitwa Archiwum prywatne – Każdy taki wyjazd bardzo ubogaca. Pozwala nam poznać ludzi innych wyznań, uczy wzajemnego poszanowania, wspólnej modlitwy. Piękne jest to, iż mimo, że dzieli nas bariera pochodzenia, języka, czasem i wiary, a jednak potrafimy wspólnie modlić się. Podczas tych spotkań uczymy się być razem, a nie obok siebie i wspólnie dziękować Jezusowi za dar zbawienia. Zachęcamy innych młodych, by choć raz pojechali na takie spotkanie ekumeniczne Taizé, naprawdę warto – podkreślała Agnieszka.