W Darominie powstała młodzieżowa drużyna pożarnicza.
- To przyszłość ochotniczego pożarnictwa. Robimy wszystko, aby takich drużyn powstawało coraz więcej, bo przecież ktoś musi nas zastąpić w tej pięknej służbie wolontariackiej – podkreślał Gradziński Bolesław, prezes Zarządu Powiatowego Ochotniczych Straży Pożarnych.
Dziewięciu młodych strażaków przyjęto do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, która będzie działała przy OSP w Darminie. Jak podkreślali chłopcy, nikt ich nie musiał nakłaniać do wstąpienia w szeregi strażackich ochotników. Od kilku lat interesowali się ich służbą. Młodzi strażaccy adepci będą w najbliższym czasie poznawali zasady bezpieczeństwa i działań przeciwpożarowych szczególnie skierowanych do ich rówieśników. Jak zapowiada pan Jarosław Borowski, prezes daromińskiej straży, drużyna już na wiosnę wystąpi w gminnych zawodach strażackich.
Uroczystość przyjęcia do drużyny odbyła się w miejscowej szkole. Każdy z młodych druhów strażaków otrzymał specjalny dyplom-certyfikat przyjęcia do młodzieżowej drużyny strażackiej oraz strażacki mundur. – To dla nas powód do dumy, że dołączamy do ochotniczej straży pożarnej, jako drużyna młodzieżowa. Jest to wielkie wyzwanie i zadanie, by dobrze przygotować się do niesienia pomocy innym – podkreślali młodzi strażacy. – Cieszymy się z każdej takiej drużyny, bo maja one bardzo duży walor wychowawczy. Ponadto młodzi strażacy rywalizują w różnych konkursach i zawodach wiedzy i sprawności fizycznej. Organizujemy dla nich obozy wakacyjne, podczas których jest i czas na wypoczynek, ale także dobre szkolenie młodych kandydatów na strażaków. Każdy z nich wie, że głównym wyznacznikiem służby strażackiej są słowa „Bogu na chwałę ludziom na pożytek” – podkreślał pan B. Gradziński.
Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza w Darominie ks. Tomasz Lis /Foto Gość Jak poinformował, obecnie wyszkolenie strażaka ochotnika jest niemal takie samo jak strażaka z zawodowej straży pożarnej. – Każdy strażak ochotnik musi przejść przeszkolenie w wymiarze ponad stu godzin. Ochotnicy dysponują także coraz lepszym sprzętem i wiedzą na temat nie tylko gaszenia pożarów, ale także ratowania ludzkiego życia i mienia. Pełnią przecież tę samą służbę – dodał strażak.