Dla jednych zima to czas, w którym nie lubią wychylać nosa z domu, dla innych czas śniegowego szaleństwa. Przygotowaliśmy mały przewodnik po miejscach, w których można spędzić wolny czas, korzystając z zimowych atrakcji regionu.
Dla miłośników nart
Stok w Konarach
Stok w Konarach ks. Tomasz Lis /Foto Gość Miłośnicy białego szaleństwa od kilku dni mają do dyspozycji stok w Konarach k. Klimontowa. Dobrze naśnieżny (około 50 cm) i wyratrakowany stok o długości ponad 400 m jest atrakcją dla każdego. Można tutaj stawiać pierwsze kroki na białych trasach, ale i nieźle poszaleć. Przy stacji narciarskiej można wypożyczyć odpowiedni sprzęt narciarski, można także skorzystać z pomocy instruktorów jazdy. Już niebawem właściciele stoku oddadzą nową, dłuższą trasę, co jeszcze zwiększy atrakcyjność tego miejsca. Polecany ze względu na małe kolejki do wyciągu.
W Bałtowie jak w Szwajcarii
Stok w Bałtowie ks. Tomasz Lis /Foto Gość Na stacji narciarskiej od kilku lat działają dwa wyciągi orczykowe, jeden zaczepowy i kolejka krzesełkowa. Każda kanapa pomieści czterech narciarzy, a wyciąg jest w stanie przewieźć ponad dwa tysiące osób na godzinę. Tutaj można pojeździć na 6 trasach o łącznej długości 2500 metrów. Szkółka narciarska wyposażona jest w dwa wyciągi, każdy o długości 100 metrów. W 2014 r. w Szwajcarii Bałtowskiej otwarto snowpark. Mimo że sezon rozpoczęto całkiem niedawno, stok jest wyjątkowo dobrze przygotowany. Przyjeżdżający do Szwajcarii Bałtowskiej goście mogą korzystać nie tylko ze stoków, ale i wielu atrakcji JuraParku w Bałtowie. Działają tutaj wioska świętego Mikołaja i kraina Królowej Śniegu, szczególne atrakcje dla najmłodszych.
Stok na Roztoczu
Stok narciarski w Batorzu działa już ponad 10 lat. Wielokrotnie dokonywano modernizacji stoku oraz przynależącego do niego zaplecza. Działają tutaj dwa wyciągi narciarskie, o łagodnym rozruchu ułatwiającym start szczególnie narciarzom mniej zaawansowanym. Na tej stacji narciarskiej można pozjeżdżać na trzech trasach zjazdowych o różnych stopniach trudności, a o długości 480, 400 i 350 m. Niewątpliwym atutem każdej z tras jest ich wyprofilowanie - wszystko po to, aby dawały narciarzom jak najwięcej przyjemności z jazdy. Tutaj także można wypożyczyć sprzęt narciarski i stawiać pierwsze kroki na stoku pod okiem instruktora.
Dla łyżwiarzy
Dzięki temu, że temperatury spadły sporo poniżej zera, zaczęły w pełni funkcjonować sztuczne lodowiska.
W Ostrowcu Świętokrzyskim na łyżwach można pojeździć od poniedziałku do piątku od 12.00 do 21.00 na Miejskim Lodowisku Syntetycznym przy ul. Mickiewicza 32, gdzie organizowane są także zajęcia nauki jazdy na łyżwach dla dzieci. Na miejscu można wypożyczyć łyżwy, a nawet naostrzyć własne. Wstęp na lodowisko będzie nieodpłatny. Od dziś dostępne są także specjalnie przygotowane ślizgawki w niecce nieczynnego basenu obok Pływalni Rawszczyzna. Ślizgawka jest dostępna codziennie od 12.00 do 20.00, aż do odwołania (dopóki pozwolą na to warunki atmosferyczne).
Lodowisko w Sandomierzu ks. Tomasz Lis /Foto Gość W Sandomierzu czynny jest Biały Orlik przy ulicy Żółkiewskiego. Lodowisko jest otwarte od poniedziałku do piątku od 16.00 do 20.00. W soboty i niedziele od 12.00 do 15.00 i od 16.00 do 20.00. Chętni mogą uczyć się jazdy na łyżwach przy pomocy specjalnych pingwinków, a dla dzieci można wypożyczyć specjalne kaski ochronne.